#SMS

5

Clyde: Czuję się ignorowany :(

Ja: Bo jesteś

Clyde: Nie wiem czy mam się cieszyć,że odpisałaś czy się obrazić, bo znowu mnie obrażasz -.-

Ja: Ty nie potrafisz się na mnie obrażać :)

Clyde: Jak ja nie lubię kiedy piszesz uśmiechniętą buźkę -.-

Clyde: Tak poza tym to czemu nie odpisywałaś ?

Ja: Przecież pisałam, że idę do szkoły -.-

Clyde: Grzeczna uczennica?

Ja: Lol. Zawsze byłam grzeczna

Clyde: Nie widać :')

Clyde: Ale mogłaś odpisać później?

Ja: Jeny... Co ty taki zdesperowany ? W tym rzecz, że nie miałam telefonu...

Clyde: ?

Ja: Nauczycielka mi go zabrała :/

Clyde: Hahahahaha Dlaczego? :')

Ja: Ejj to nie jest śmieszne! Rodzice znowu byli wzywani do szkoły :( I to tylko dlatego,że używałam telefonu na lekcji!!

Clyde: Wow... Widzę, że jesteś baardzo grzeczna

Ja: -.-

Clyde: Wzywali twoich rodziców kilka razy?

Ja: Tsa...

Clyde: Bo?

Ja: Czuję się jak na policji...

Clyde: Piszesz jakbyś tam kiedyś była :')

Ja: ...

Clyde: Byłaś na przesłuchaniu!?

Ja: Uspokój mordkę Clyde. Moja mama jest gliną :/ Więc kiedy zbyt często uciekałam z lekcji to mnie przesłuchali ;)

Clyde: Zbyt często uciekałaś z lekcji?! Byłaś przesłuchiwana! ? Zadaję się z kryminalistką...

Ja: Ty taki święty?

Clyde: Kiedy kończyłem szkołę miałem zachowanie bardzo dobre ;D

Ja: Ja też mam :)

Clyde: ... Przecież to nie możliwe -.-

Ja: Mówię poważnie. Ta szkoła jest bardziej zdesperowana od ciebie ^^ Powiedzieli, że mam takie dobre oceny, że mi odpuszczą :') Co jest trochę dziwne, bo z dwóch przedmiotów wychodzi mi 4 :/

Clyde: Z dwóch... Zaraz... Z wszystkich przedmiotów wycodzi ci 5!?

Ja: I?

Clyde: Ty poważnie jesteś nienormalna O.o

Ja: ?

Clyde: Nie ważne...

Ja: Okay, to ja kończę :) Przyjaciółka do mnie przyjechała ;)

Clyde: W porządku... cześć