number three

105 11 0
                                    

Wysiadłam z auta. Moje serce biło coraz szybciej. Wiadomość od Paula mnie przeraziła a wręcz trochę podnieciła... Czułam się strasznie dziwnie, nie umiem opisać moich emocji, byłam jak kłębek ale nie nerwów... Wszystkiego. Weszłam do studia, oczywiście zaczęła się wtedy moja codzienność. Wieczne krzyki, moje imię w każdym zdaniu. 

- Selena! - usłyszałam wołanie mojej ekipy od makijażu. 

Nie mogłam się wlec i iść tempem żółwia bo doszłabym tam dopiero jutro a za 30 min muszę wyjść. Szybkim krokiem udałam się do miejsca w którym miałam stać się inną osobą. Poczułam dotyk pędzli na mojej twarzy i klej na rzęsach po to aby do moich rzęs przyczepić sztuczne. Nie odczuwałam wielkiej potrzeby aby jednak je mieć. Zeszłam z fotela i udałam się do garderoby gdzie moja stylistka dobrała ciuchy i pomogła ubrać. Niekiedy naprawdę czuję się księżniczką, tak jak nazywają mnie fani na twitter'rze i tak samo krzyczą do mnie na koncertach. Bycie księżniczką nie jest fajne, cały czas mnie faworyzują, chciałabym otrzymać chociaż jeden dzień bycia normalną dziewczyną.

- Selena! Zaraz wychodzisz! Masz 5 min... Przygotuj się! - usłyszałam to od reżysera, ustawiłam się przy wejściu ostatni raz sprawdzając telefon...

ThePaulv32: Jezu! Jeszcze tylko 4,5 min a zobaczę moją księżniczkę! Tak się cieszę!

aSelen1998: Kogo?

ThePaulv32: Selene Gomez! Byłem na każdym koncercie, naprawdę... Zjeździłem z nią cały świat...

aSelen1998: Wow... No nieźle, dobra Paul, odezwę się potem. Muszę lecieć!
The Paulv32: Ok

Wychodzę. Na samą myśl że tam gdzieś w śród ludzi siedzi Paul, bardzo się stresowałam. Usiadłam na fotelu u Ellen. Zaczęłam odpowiadać na pytania, aż w pewnym momencie przyszła kolej na pytania z widowni... Ellen wyłoniła jednego chłopaka. 

- Hej, przedstaw się. Selena z chęcią odpowie na twoje pytanie.

- Hej wszystkim, jestem Paul... 

Jeśli to był on, to już nie istnieję. Jest taki idealny. Brunet. Jego spojrzenie wbiło w moje serce strzałę. Zakochałam się. 

- Mam 19 lat. Seleno, chciałbym Cię zapytać o portale społecznościowe...

- Tak, okej. Pytaj śmiało.
- Czy masz snapchata? Chyba trochę marnuję pytanie ale co tam...

- Tak. Mam snapchata. A ty masz snapchata?

- Tak, mam. Nazywam się ThePaulv32.

Wtedy już wszystko było jasne. Rozwiało wszystkie moje wątpliwości. Już wiem że to on. Chłopak mojego życia. 

______________________________

Oto koniec rozdziału 3. Mam nadzieję że się podoba :)
Liczę na gwiazdki i komentarze! One naprawdę bardzo motywują do dalszej pracy!
Następny rozdział pojawi się pod koniec tygodnia <3 
xoxo <3
#SelenaWillBeOkayFF - hashtag na tt

Selena. Will be okay.Where stories live. Discover now