~I'm not a princess!~

365 21 20
                                        


Patrzyłem się na Minsu i Semi dopóki nie zadzwonił dzwonek, zgarnąłem szybko plecak i poszedłem żwawym krokiem do sali od fizyki. Wszedłem do pomieszczenia które było jeszcze całkiem puste i zająłem swoje miejsce

-Ej, co ty obraziłeś się?
-Domyśl się - odpowiedziałem oschle
-Przepraszam
-Niby za co?
-Za to że się z ciebie śmiałam, za co innego miałabym cię przepraszać? Już się na mnie od obraziłeś?
-Nie jestem obrażony
-Jesteś
-Nie jestem
-Jesteś, obrażalska księżniczko
-Nie jestem obrażalską księżniczkom!
-Jesteś - powiedziała uszczypliwie Semi i zajęła wolne miejsce obok mnie
-Zajęte
-Co?
-Miejsce - dziewczyna przewróciła oczami i delikatnie się uśmiechnęła
-Będę cię dręczyć królewno - na jej słowa również tylko przewróciłem oczami i wróciłem do przygotowywania się na lekcje

-No już siadać do swoich ławek! Kto to widział przychodzić 10 minut po dzwonku! - krzyk nauczyciela od fizyki roznosił się echem po całej sali gdy zestresowani uczniowie dopiero zajmowali miejsca

-Mogę?
-Tja - odpowiedziałem markotnie gdy usłyszałem delikatny damski głos
-Dziękuję
-Spoko - odpowiedziałem nie odrywając wzroku od swojego zeszytu który służył mi bardziej do bazgrolenia po nim niż do robienia notatek
-Wszystko dobrze? - Dopiero po tym pytaniu rozpoznałem ten głos, To była Mina, Boże Święty a ja byłem taki chamski!
-Tak, po poprostu moi znajomi mnie zdenerwowali - odpowiedziałem tym razem normalnym tonem patrząc się na dziewczynę i delikatnie się uśmiechając - dziękuję że pytasz - uśmiechnąłem się jeszcze czulej a dziewczyna odpowiedziała tym samym

Minęło jakieś 15 minut lekcji a ja już miałem dość, mój stan psychiczny pogarszał się z każdą sekundą spędzoną tam, tyle dobrze że obok mnie była Mina. Siedziałem spoglądając kątem oka na dziewczynę która próbowała zrozumieć cokolwiek z tego co mówił nauczyciel, w ogóle nie spuszczałem z niej wzroku dopóki nie poczułem że coś odbija mi się od pleców i spada na podłogę

Popatrzyłem się dyskretnie za sobie i zobaczyłem Semi która miała podpierała głowę ręką i szyderczo się uśmiechała

-Czego? - spytałem szeptem, bo nie ukrywam trochę bałem się tego typa od fizyki, dziewczyna tylko pokazała ruchem swoich tęczówek żebym popatrzył się w dół i odwróciła głowę w stronę okna

-Co to jest? - zapytałem gdy zobaczyłem że jakiś papierek zmięty w kulkę leży na podłodze, Semi jednak nic mi nie odpowiedziała tylko szerzej się uśmiechnęła, podniosłe papierek i zacząłem czytać co takiego miała mi do przekazania moja irytująca przyjaciółka



~No proszę a kto to taki obok ciebie siedzi królewno😏~

Poczułem że po przeczytaniu wiadomości od Semi zrobiłem się cały czerwony na twarzy, podarłem papierek i wrzuciłem jego części do plecaka po czym schowałem twarz w ręce dziewczyna najprawdopodobniej to zobaczyła bo usłyszałem za soba cichy chichot


_____________________________________________

Hejka, jak obiecałam tak zrobiłam
Możliwe że opublikuje dziś jeszcze jeden rozdział ale to dopiero pod wieczór

Poza tym bardzo was proszę żebyście zostawali gwiazdki albo komentarze bo nie wiem czy to wszystko w ogóle się wam podoba, a tym którzy już zostawili naprawdę bardzo dziękuję, kocham was❤️

Od poniedziałku rozdziały będą się pojawiać trochę rzadziej bo kończą mi się ferie ale będę starać się wrzucać je jak najczęściej

Dziękuję za przeczytanie🥰

~Autorka~~

You're not good for me ~Thangyu ~Where stories live. Discover now