2

22 5 17
                                    

A trochę mnie nie było

Stało się coś dziwnego, bo wiem że dużo rysowałem, ale nie mogę znaleźć gdzie to jest, a jak już cos znajduje to nie nadaje się do wstawienia.
Well co się dziwić jak mam trochę problem z ilością szkicowników. Kupiłem z tydzień temu kolejny szkicownik z połową kartek na markery alkoholowe i drugą połową na aqua markery. Bo chciałem „poeksperymentować". Kupiłem akwarele. Kupiłem też suche pastele. No i też olejne bo w każdym wygrzebanym zestawie pasteli z mojego pokoju brakowało białego i czarnego. (Czemu nauczyciele z podstawówek lubią znęcać się nad tymi kolorami???)

Jeszcze mam przepłacony zestaw 260 markerów alkoholowych, który nie jest ruszany od listopada.
Moje oszczędności mnie kochają.

Moje oszczędności mnie kochają

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Ręka z. Chyba lutego. Kiedy???? Idk.
Próbowałem. Dłonie i stopy u mnie w chuj leżą. Szczególnie stopy (obrzydliweeee)

Nie wiem kiedy też postanowiłem co jakiś czas rysować z tej referencji

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Nie wiem kiedy też postanowiłem co jakiś czas rysować z tej referencji. Wcześniejsze wersje wyglądają.
Wyglądają.
Ale już w nowszych lepiej to wychodziło
Tym razem mam datę: 07.03.2024

Wczorajszy rysunek, testowałem suche pastele

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Wczorajszy rysunek, testowałem suche pastele.
Żałuje że ich wcześnej nie poznałem.

Żałuje że ich wcześnej nie poznałem

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Te jabłko. Biedna ofiara psychopaty. Wczoraj stan pacjenta był stabilny, ale dzisiaj próbowałem uratować cień, niestety, pacjent zmarł.

Tak to jest gdy wróciłem do kolorów po jakiś... czterech latach ich unikania? Zdarzało się, ale raczej zostawałem tylko przy szkicach. Nawet lineartowanie było u mnie rzadkością dwa lata temu.

 Nawet lineartowanie było u mnie rzadkością dwa lata temu

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

To w sumie z przed chwili. Gdy to rysowałem przypomniałem sobie że dawno czegoś nie wrzucałem. Najgorzej że rysuję żeby ignorować moje problemy i przez to zlatuje mi większość dnia więc czasem trudno mi się za to zabrać gdy mam szkołę. Myślałem że już sobie poradzę, ale jednak źle to obliczyłem. Twarz nadal jest zjebana, ale będę się teraz bardziej zajmować twarzami wraz z rękami i s-s-stopami (przerażające)

10.03.2024

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Mar 10 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Katuje sie żeby zostać rysownikiemWhere stories live. Discover now