Była noc Aishin i Eun-woo wrócili do domu jednak był problem bo dziewczyna zasnęła w aucie.
-eh no nic muszę ją zanieść - powiedział wysoki wampir po czym złapał 19 letnią kobietę i szedł do jej pokoju.
Z każdą chwilą Aishin czuł się bardzo dziwnie nosząc Eun-woo jakby zaraz miał wybuchnąć ale wkońcu udało mu się dotrzeć do drzwi od pokoju. Lekko je otworzył i położył Eun-woo na łóżko
Usiadł obok niej łapiąc jej kosmyk włosów za ucho
-słodka jest.. -szepnął ale szybko wstał i wyszedł z pokoju zamykając drzwi
-Aishin Aishin co ty robisz.. - mówił do siebie chłopak
-dlaczego powiedziałem ze jest słodka? - rozmyslał w swoim pokoju
-odkąd ją poznałem moje życie się bardzo zmieniło wkońcu wyszłem z trumny rozmawiałem z ludźmi uśmiecham się i jest już dużo lepiej.. Jej życie pewnie też się zmieniło odkąd zamieszkała ze mną i się trochę o nią martwię jak usłyszałem o śmierci jej rodziców jutro muszę z nią o tym pogadać.. Nie sądziłem że tak bardzo ją polubie.. Uwielbiam ją.. - powiedział zamyślona Aishin po czym zasnął
////
Następny dzień
Eun-woo wstała bez energi z obolałymi nogami śłońce uchylało sie zza okna a dziewczyna lekko otworzyła drzwi i zeszła na dół licząc że zobaczy tam nie jakiego Aishina jej współlokatora
-Cześć cukiereczku - usmiechnął się do niej wampir
-dzień dobry - odpowiedziała zaspana Eun-woo
Aishin przygotował już śniadanie porozmawiali o udanej imprezie o nowych ofiarach Aishina itd. Aż wkońcu nastał ten moment gdzie Aishin spytał:
-opowiesz mi coś o śmierci rodziców?
Była chwilowa cisza.. Gdy Aishin chciał już zmienić temat nagle Eun-woo cichym głosem powiedziała:
-był to maj.. Rodzice jechali w delegację a ja zajmowałam się domem robiłam wszystko myłam prałam itd i bardzoo długo na nich czekałam ale z każdą minutą był brak kontaktu z nimi.. Mieli być o 15 była 17 ktoś zapukał do drzwi byłam pewna ze to już rodzice a to byla policja.. poinformowali mnie o śmierci.. moich rodziców.. Wtedy totalnie się załamałam.. Bardzo płakałam nie spałam calą noc następnego dnia kąpletnie nie miałam na nic siły nic nie jadłam ledwo chodziłam miałam dość życia chciałam je skończyć być bliżej mamy i taty.. Jednak coś mnie olśnilo i przed tym zadzwoniłam do mojej przyjaciółki Dahyun.. gdy przyjechała stałam na balkonie gotowa do skoku.. Powstrzymała mnie ratując mi życie.. w domu do gadalysmy się że będzie brać leki i chodzic na terapię i że muszę się wyprowadzić z rodzinnego domu.. tak też zrobiłam chodziłam na te terapię i kupiłam ten pałac.. - skończyła smutna Eun-woo z łzami w oczach
-przepraszam muszę iść - powiedziała i wybiegła z płaczem
-nie mogę w to uwierzyć.. bardzo mi jej szkoda.. nie wiedziałem co przeżywała.. widziałem jak bierze leki ale myślałem że to witaminy.. dlaczego już wcześniej tego nie zauważyłem?!
Aishin postanowił poprawić humor Eun-woo zrobił jej gofry popcorn i wziął laptop z filmem po czym zapukał do pokoju dziewczyny
-Eun-woo chciałbym ci poprawić humor mam przygotowane rzeczy otworzysz mi proszę? - powiedział jednak była cisza
-Eun-woo proszę porozmawiajmy
Jednak nadal była cisza więc wampir postanowił że sam je otworzy (ma klucze do wszystkich pokoi)
Gdy otworzył drzwi Eun-woo leżała w łóżku cała zapłakana aż poduszka była mokra
Aishin odłożył wszystko i pobiegł do dziewczyny mocno ją przytulając ta usiadła i odwzajemniła
-Oh Eun-woo jestem przy tobie...cukiereczku jestem tutaj będzie dobrze..
Eun-woo mocno wtulila się w wampira zapomninając o wszystkim..
Gdy dziewczyna trochę się uspokoiła Aishin okrył ich kocem wlączył film i podarował dziewczynie gofry oraz popcorn
-dziękuję Aishin.. Nie musiałeś..
-Cukiereczku zawsze będę przy tobie i zawsze ci poprawie chumor - uśmiechnąl się trochę Aishin i objął Eun-woo ręką
-Uśmiecha się.. Jaki ona ma piękny uśmiech.. mógłbym patrzeć na niego godzinami.. - myśli sobie wampir.. Jednak szybko ucieka od myśli bo widzi rękaw Eun-woo.. niby zwykły rękaw ale miał jakieś czerwone ślady..
-Czym się ubrudziłaś? - spytał poważny Aishin
-gdzie?
-tutaj - powiedział wskazując na jej rękaw
Wszyscy zamilkli a Aishin wziął ręke dziewczyny i lekko odchylił rękaw..
Krew.. Wszędzie świecie rany.. I dużo krwi.. Eun-woo zaczęła płakać a Aishin.. Zamilkł.. Po chwili powiedział że zaraz wraca i pobiegł bo plastery i sprej do oczyszczania ran.
Minęło kilka minut Aishin w milczeniu Opatrywał rany dziewczyny gdzie ta lekko płakała wiedząc że nie ma żadnej wymówki..
-skończyłem - powiedział Aishin a Eun-woo szybko zabrała opatrzoną ręke i schowała pod kołdrą
Miała już coś powiedzieć gdy nagle Aishin mocno ją przytulił... Tak szczerze bardzo mocno..
-przepraszam..
-cukiereczku to nie twoja wina..
-przepraszam..
-to nie twoja wina..
YOU ARE READING
I'm a vampire, what next?
Adventure19 letnia Eun-woo traci swoich rodziców w wypadku samochodowym przez co ma poważny problem z życiem..myśli by je zakończyć i nie jest w dobrym stanie..jednak dzięki jej przyjaciółce Dahyun dziewczyna wkoncu wraca do zdrowia i normalnego życia wynajm...
