Morza i Oceany, to wielkie przestrzenie,
Wśród nich żyją różne straszne cienie,
Cieniska zmor i strachów,
W każdej chwili gotowe do ataków,
Biedni żeglarze, nie zdolni do obrony ,
Czekają na syrenie szpony,
Okrutne bestie z głosem anielskim,
O twarzy jak najpiękniejsza, lecz charakterem płytkim,
Straszne poczwary, gdy zwabią w głębiny,
Zmieniają swoje oblicze na wzór wręcz przeciwny,
Obrzydliwa twarz z zębami mrocznymi,
U najlepszych marynarzy dostarcza trwogi,
Gdy taka pochwyci nieszczęśnika biednego,
Nie ma już żadnego ratunku dla niego,
On od jej uroku nigdy się nie wydostanie,
Na zawsze już z nią mieszkać będzie w mrocznym oceanie.
///ANG ver.///
„Sirens"
Sea and Ocean, are big spaces,
There odd shadows lives,
Shades of monsters and odd creatures,
In any moment ready to attacks,
Poor sailors, unable to defence,
They wait for claws of,
Beasts with angel voice,
Their face is the prettiest but character the worst,
creeps when lure to dark ocean,
Change they face to sharpy teeth,
They scary even the biggest sailors,
When one catch one of them,
They never leave poor soul,
He won't break their spell,
He will forever live with her on ocean dark bottom,
YOU ARE READING
Wierze
PoetryOgólnie jak szukasz dobrych wierszy to raczej nie tu, wystawiam sama siebie na pośmiewisko aby zobaczyć opinie innych na temat moich wypocin :'D
