Poezja czyli śmierć i życie

Żyj umieraj, nie narzekaj

Ródź się ,niemowlęciem bądź
Raczkuj czołgaj się i płacz
Wstawaj z wolna na nogi i idź
Idź gdzie chcesz nie tam gdzie każą
Dzieckiem bądź i jak najdłużej
Baw się śmiej się lecz uważaj
Zaraz w gorsze życie trafiasz
Kiedy poznasz się z młodzieżą
Ucz się proszę nie uciekaj
Potem będzie dużo lepiej
Świat właśnie na ciebie czeka
Gdy zrozumiesz czym jest praca
Pamiętaj aby do rodziny wracać
Poznasz partnera
Nim się obejrzysz obok będzie twoja pociecha
Potem dwa mrugnięcia a trzech wnuków
I to dzieci i wnuki będą do ciebie wracać
Minie kilka długich dekad
I dorośnie twą pociechą
Parę niezbyt długich chwil przeminie
I nastąpi ból
Ból nowy
Jak nigdy wcześniej
Koniec
Nie ważne czy to źle czy dobrze
Żyj umieraj, nie narzekaj