Rodzina Monet Hailie Monet & Adrien Santan

Kolacja

Gdy dojechaliśmy do restauracji Adrien pomógł mi wysiąść z samochodu. Otworzył mi drzwi i podał rękę, na co ja nie chętnie się zgodziłam. Wchodząc do restauracji obejrzałam się jeszcze za siebie upewniając się że nie ma za mną żadnego z braci Monet. Restauracja była bardzo elegancka. Usiedliśmy przy jednym ze stolików i już po chwili kelnerka przyniosła nam menu. Nie umiałam się zdecydować co wziąść dlatego wybrałam jakieś owoce moża i lampkę czerwonego wina, Adrien zaś wziął to samo.

Hailie: Więc po co mnie tu zaprosiłeś?-Zapytałam

Adrien:Chciałem porozmawiać.
-odpowiedział  spokojnie.

Hailie:O czym?

Adrien:O relacji z tobą.-odpowiedział pi czym dodał-Odkąd ujrzałem cię na tej cholernej kolacji-wskazał na ramię a mi zrobiło się głupio.-nie mogę oderwać od ciebie wzroku.

Ja nie wiedziałam co odpowiedzieć ale w pewnej chwili zadzwonił mi telefon. Na telefonie widniał napis Vince, przerosiłam na chwilę Adriena i wyszłam do łazienki i odebrałam.

Vincent: Hailie gdzie jesteś?-zapytał jak zawsze lodowatm głosem.

Hailie:U koleżanki.-skłamała bo nie mogłam się przyznać że jestem z Adrienem na kolacji.

Vincent:Dobrze.-odpowiedział po czym dodał-wyślij mi wiadomość jak będziesz w domu.

Hailie:Dobrze, pa Vince.

Vincent:Dowidzenia droga Hailie.- po czym się rozłączył.

Gdy wychodziłam z toalety ktoś pociągnoł mnie za rękę. Był to jakiś mężczyzna w dresach, który zaczął mnie macać.

Hailie:Zostaw mnie!Puszczaj!-
krzyczałam.

W pewnym momencie do środka wparował Adrien i od razu rzucił się na tamtego mężczyznę. Zanim mężczyzna zorientował  co się stało już miał rozwaloną twarz. Gdy mężczyzna jeżał już nieprzytomny na ziemi Adrien odsunął się od niego i podszedł do kranu umyć ręce z krwi.

Adrien:Nic ci nie jest.-odpowiedział przemywając ręce.

Hailie:Nie dziękuję.- odparłam

Adrien:Nie ma za co.- odpowiedział po czym dodał-może odwiozę cię już do twojego apartamentu.

Hailie:Dobrze, to idziemy?
-powiedziałam na co pokiwał głową Gdy wychodziliśmy z restauracji  udaliśmy się do czarnego Porsche.

Dzięki za czytanie wstawię nie długo następną część. Pa🤩