Toy Chica x William Afton [ZAKOŃCZONE]

WILLIAM NIE LUBI KFC

był środek poranka William się obudził i wsadził swoją skarpetkę do buzi a małego palca  u stopy do ucha.
-co ty ODPIERDALASZ? zapytała toy chica.
-gram w chińczyka kochana.
-ok ah.
-jestem w ciąży.
-zajebiście.
-to będzie Micheal afton.
-zawał ma William.
-william umarł i tyle toy chica płaczę nad nic a potem tańczy makaron do muzyki young leosi.
Oj biedny william umarł dziś ale mi smutno ale mi źle zaraz zadzwonie po policje.
henry tańczy z szarlotką belgijkę.
Wszyscy pożegnali Williama/ kaszankę.
W spokoju.

                      Koniec
              części 1 i ostatniej

Wiem kochani to było nienormalne