Rodzina Monet (Nie) idealna Hailie Monet

Nowa rodzina

Nagle do domu ktoś zapukał otworzyłam.
-Tak??
-Dzień dobry przychodzę z smutną informacją. Twoja mama i babcia zginęły w wypadku samochodowym wjechał w mnie pijany kierowca.
-Ale jak???? Nie to nie może być prawda. I zaczęłam szlochać.
-Wiem słonko przykro mi również. I mnie przytuliła
-Jutro wyjeżdzasz to rodziny do Pensylwanii lot jest na godzinę 6 przyjadę po ciebie o 4:30 okej????
-Okkkkkkej. Powiedziałam.
-Dobrze to do zobaczenia.
-Ddowwidzenia.
I zaczęłam się pakować oczywiście szlochając, spakowałam resztę rzeczy i dowiedziałam się że dzisiaj na godzinę 18 jest pogrzeb. Ubrałam się i wyszłam.
Cały pogrzeb płakałam, byłam prawie sama więc nie bałam się , po zakończonym pogrzebie wróciłam do Domu i poszłam spać.