30 czerwca

359 36 10
                                    

Rozpoczął trzecią zwrotkę:

Halt Siwobrody wśród kóz ma swój dom, tak ludzie powiadają. Od lat nie zmieniał skarpet on, lecz kozy nie narzekają. Bywaj zdrów, Halcie Siwobrody, Bywaj mi, bywaj zdrów...

I umilkł. Bo nagle uświadomił sobie, co właśnie zaśpiewał. Oto mimowolnie, zajęty olśniewającą prezentacją własnej biegłości w grze na mandoli, powrócił do parodystycznej wersji. 

Crowley przechylił głowę na bok, marszcząc brwi w udawanym zaciekawieniu.

– Pasjonujący tekst – powiedział. – Zdaje się, że nigdy wcześniej nie słyszałem tej akurat wersji.

Zakrył usta dłonią, jego łopatki zaczęły się trząść.

– Bardzo zabawne, Crowley – Halt syczał poirytowanym tonem. 

Mistrz Korpusu Zwiadowców wydawał z siebie dziwne, stłumione odgłosy. Z pochyloną głową i jeszcze bardziej trzęsącymi się barkami. Will spoglądał na Halta z przerażeniem.

– Halt... Przepraszam... Nie chciałem...

Crowley w końcu zaprzestał daremnych zmagań z samym sobą i ryknął niepohamowanym śmiechem. Will bezradnie zamachał do Halta. Jego mistrz w odruchu rezygnacji wzruszył ramionami, a później wściekle łypnął na Crowleya. Pochylił się i dał dowódcy Korpusu bolesnego kuksańca w żebra.

– To wcale nie jest zabawne! – warknął.

Crowley złapał się za bolący bok i wycelował palcem w Halta.

– Ależ jest! Jest! Powinieneś zobaczyć swoją minę! – wysapał. Potem zwrócił się do Willa, mówiąc: – Dalej! Jest więcej zwrotek?

 Potem zwrócił się do Willa, mówiąc: – Dalej! Jest więcej zwrotek?

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Zwiadowcy - MEMY [ZAKOŃCZONE]Where stories live. Discover now