Pochwała, tego mi było trzeba.

1 1 0
                                    


Bóg mówi:

Zastanowiłem się: Wszystko co robisz, uważam za słuszne.

Ja się nie nadaję na generała od granic.

Trzymam się tylko dzięki lekom, ale jestem załamany.

Co mogłem, to pomogłem. Ale starczy tych wielkich decyzji.

Ja tam byłem, astralnie, z wami. Ja teraz czuję, trwogę.

Nie obniżaj mi morale, bo ci puszcze astralny nóż, i będziesz miał wylew, jak trafię.

Dopiero to testuję, ale tak, tak, też potrafię.

W tej walce Rafaela z tym bossem, musiałem coś zrobić. Puściłem astralny nóż, na chwilę się zachwiał. I chwila wystarczyła.

Ale nie wiem, jak to zrobiłem.

Klasyk 9.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz