Rozdział pierwszy
-Kochanie wróciłam – od progu szczebiocze Rose szukając wzrokiem swojego chłopaka Mike .
-Co to jest ?! – wrzeszczy Mike , który ma w ręce jej bieliznę . – Nigdy dla mnie takiej nie zakładałaś , a czuję , że gdzieś w niej byłaś ! Ty suko ...zdradziłaś mnie – podbiegł do niej i wymierzył jej cios w brzuch .
-Nie ...kochanie ...- nie mogła wykrztusić żadnych słów . Mike bił ją i gwałcił przez kilak godzin . Na szczęście ( w nieszczęściu ) jest słaba i ciągle mdlała . Po 30 minutach wrzasku straciła głos . Przez jedną godzinę mdlała 3 razy , a gdy ostatnim razem się obudziła leżał na niej nagi Mike . Jej ręce były sine , ale to i tak nie przerażało jej tak jak jej brzuch . W okolicach intymnych miała mnóstwo ran ,a jej brzuch był pokryty niebieskimi siniakami .
-Przestań ..- wycharczała i znów zemdlała .
Obudziła się ,a Mike właśnie dochodził . Miała kilka sekund na ucieczkę .
Mike usnął nawet nie zwracając na to , że nie ma już koło niego (pod nim ) Rose .
Dziewczyna zabrała spodnie i bluzkę i jak najszybciej uciekła . Ubrała się na korytarzu , żeby nie obudzić Mika . Gdy dziewczyna podciągała spodnie wyszła sąsiadka cała blada .
-Nic ci dziecko nie jest ? – spytała starsza kobieta .
-A gdzie pani kurwa była , gdy mnie gwałcił? – jej głos był cichy , ledwo słyszalny .
Kobieta zaczęła płakać i się tłumaczyć .
-Ja..to dobre dziecko ...on nie mógł ..- Rose jej już nie słuchała tylko wolnym krokiem poszła . Na ulicy dzieci widzące ją podały jej butelkę wody i jedzenie , które zapewne przygotowały wcześniej . Rodzice pewnie nie pozwoliły im cokolwiek więcej zrobić .
Gdy Rose wydobrzała poszła do znajomego baru , w którym pracowała .
Mike o tym nie wiedział . To właśnie była bielizna z jej pracy . Jest striptizerką .
*20 minut później *
-Ale to był mecz ! –krzyczał kumple Harrego , ale on jest nieobecny . W końcu mówi chłopakom , że musi iść do domu . Jednak kieruję się do baru , bo domu nie miał .
-Tequila raz – mówi do dziewczyny na barze . Dosłownie , bo ona tańczyła na nim .
- Nie szukasz może pracy ?
-Tak – odparł zdziwiony Harry .
-To ściągaj ciuszki i pokaż co tam masz .
YOU ARE READING
Footballer or more ?
FanfictionJedno z krótkich opowiadań na które wszystkich directionerów zapraszam ...