Journalist | Neymar

Prolog

"To właśnie Aria Sol będzie relacjonowała nam przygotowania do mundialu 2014 w Brazylii!"

"Znana Aria Sol, to właśnie ona przyjedzie do Brazylii specjalnie dla nas!"

"Już niedługo, kolejny wspaniały artykuł od naszej Sol!"

- Witamy cię Ariu w naszym studiu "Brasiliero Esqueleto" w centrum São Paulo.Z tego co wiemy, przyjechałaś tu, 2 dni temu.Jak się czujesz? - zapytał Carol.

- Wiesz, pogoda jest świetna, a klimat tutaj jak zwykle urzekający! - zaśmiała się kobieta, a prowadzący jej zafturował - Mijając mieszkańców widzę ich podekscytowanie nadchodzącymi mistrzostwami.Nie ukrywam, że ja także nie mogę się doczekać.Od zawsze marzyłam, aby relacjonować tak wspaniale wydarzenie.

- To prawda.Na ulicach widać zamieszanie.Co chwilę możemy natknąć się na nabuzowanych kibiców.Czego będziemy mogli się spodziewać w nadchodzących artykułach?

- Zamierzam przeprowadzić wywiad z naszymi piłkarzami, zapytam ich i może ujawnię jakieś ciekawe informacje, a nawet plotki.Kto wie?Tak na prawdę praca dziennikarza, zależy od tego co ma.Ważne są informacje, czy są ciekawe i warte uwagi.Oczywiście jak zwykle postaram się dać z siebie 100%.

- My wiemy, że będzie wspaniale, jak zwykle.Jak myślisz co może najbardziej utrudnić to zadanie?

- Myślę, że pogoda na pewno w pewien sposób będzie problemem.Wysokie temperatury i ciągłe słońce bardzo mnie męczą.Jednak wydaje mi się, że najtrudniejsze są wywiady.Musisz posiadać jakieś konkretne pytania, aby dostać konkretną odpowiedź.Jest to czasami bardzo trudne, bo wiele osób unika odpowiedzi.Muszę znaleźć odpowiedni moment, aby porozmawiać z piłkarzami, aby nie byli zmęczeni, ale także nie działali pod emocjami.

- Co masz na myśli, że mogliby działać pod emocjami?

- Przez emocje robi się i mówi dużo dziwnych, głupich rzeczy i można tego żałować.Nie chciałabym, aby któryś z piłkarzy żałował wywiadu ze mną.

- Dobrze.Mistrzostwa zaczynają się za 10 dni.Co zamierzasz zrobić w tym czasie?

- Myślę, że przypomnę sobie rodzinne strony.Pozwiedzam i odwiedzę rodzinę.W końcu nie było mnie tu 2 lata.Przygotuję się do wywiadów i uporządkuje ważne informacje.

- Brzmi pracowicie.Powodzenia tobie jak i zarówno naszym piłkarzom!Drodzy państwo dziękujemy za oglądanie nas i przypominamy, że już niebawem wywiadu udzieli nam ojciec słynnego piłkarza Neymara!

Jej serce zabiło szybciej.

Neymar

Poczuła pewien rodzaj ekscytacji, ale też stresu.Nie dlatego, że będzie miała okazję rozmawiać ze znanym na całym świecie piłkarzem.Neymar był jej dawnym przyjacielem.Nie, nie zmyśliła tego.Poznała go, gdy był jeszcze młodym piłkarzem, pełnym marzeń.Miał 14 lat i świat stał przed nim otworem.Chodziła na jego treningi.Byli bliskimi przyjaciółmi, znała jego wszystkie sekrety, zmartwienia i problemy.Pomagali sobie nawzajem.Dziewczyna po pewnym czasie znajomości, zaczęła czuć coś więcej.Jednak nie widziała tego samego w Neymarze.Chłopak był bardziej zainteresowany swą karierą, niż nią.Po pewnym czasie zaczęło ją to ranić, że woli treningi od spotkań, że głównym tematem do rozmów była piłka nożna i po prostu bardziej interesował się piłką niż ich relacją.

Ze względu na to jak bardzo ją to raniło, czuła że musiała odejść.Pewnego dnia po prostu przestała się odzywać, on też.Nie przychodziła na jego treningi i unikała go za wszelką cenę.Tak - raniło ją to.Ale gdyby nie odeszła, nie przestałaby czuć do niego tych uczuć.Ale czy one faktycznie wygasły?

To właśnie dlatego nie mogła doczekać się, a z drugiej strony nie chciała wywiadu z piłkarzem.Bała się, bała się, że będzie nie zręcznie, że zacznie wypominać jej błędy.

Odetchnęła, a Carol zakańczał właśnie swój monolog.

-..więc nie będziemy musieli długo czekać!Jeszcze raz dziękujemy i widzimy się później!

Kamery się wyłączyły i wszyscy odetchnęli z ulgą.

- Dobra, słuchajcie krótka przerwa i zaraz będzie kolejny wywiad.Gdzie jest Ivan? - zapytał zarządzająca wszystkim Polana.

Po chwili do Arii podeszła drobna kobieta, niższa od niej o głowę, podając jej butelkę wody i małego rogalika z dżemem.

- Dzięki - uśmiechnęła się, odebrała małą przekąskę i poszła do małej salki, w której można było się przebrać i przygotować.

_________

Hola!

Dziękuję wam za przeczytanie prologu i mam nadzieję, że zachęcił on was do dalszego czytania.Jezeli spodobał ci się ten rozdział zostaw komentarz i gwiazdkę lub obserwację, aby przeczytać więcej podobnych historii!