||

32 2 0
                                    

      Kiedy rodzeństwo zaczęło się zbierać do wyjścia, odezwał się Tetsu.
-Hal, a ty masz listę jakich zeszytów potrzebujesz?- 
-Mam na telefonie- powiedziałam wiedząc że tak naprawdę jej nie mam mimo to wiedziałam jakie lekcje będę miała.

      Hal od małego kłamała ale nie w sposób jak każde inne dzieci kłamały tylko żeby uszło im to na sucho i nie dostały kary na komputer czy wychodzenie na podwórko, ona za dziecka była inna nie tylko z wyglądu zewnętrznego, charakteru czy umiejętności i zainteresowań. Potrafiła uwinąć wokół palca dorosłą osobę lub kogoś z znajomych, wydawała się być wiarygodna ale tak nie było. Jest taka ponieważ właśnie już za dzieciaka zrozumiała że nikomu nie może ufać i przywiązywać się do innych, a hal tego nad używała i stała się taka jaką jest teraz.

       Po wejściu do samochodu i zapięciu pasów postanowiła że puści jakąś muzykę z telefonu iż nic ciekawego nie było w radiu. A mianowicie ,,We're not gonna take it " od Twisted Sister.

We're not gonna take it
No, we ain't gonna take it
We're not gonna take it anymore

-Ty wiesz jak ja lubię tą piosenkę- powiedział Tetsurou kiedy usłyszał tylko początek utworu.
-Ależ oczywiście że wiem, a to dlatego że mam lepszy gust od ciebie-
-AHA? Wypraszam to sobie- na co ja odpowiedziałam tylko śmiechem i dalej zaczełam delektować się muzyką.

Oh you're so condescending
Your goal is never ending
We don't want nothin', not a thing from you Your life is trite and jaded
Boring and confiscated
If that's your best, your best won't do

Whoa.....................
Whoa...
We're right/yeah
We're free/yeah
We'll fight/yeah
You'll see/yeah

Dziewczyna dobrze się bawiła razem z bratem śpiewali, śmiali się, po mimo faktu że mieli otwarte okna co łączyło się spojrzeniami innych osób na ulicach ale to ich w ogóle nie obchodziło. Ponieważ obydwoje mają w dupie opinie innych.
         Kiedy piosenka dobiegła końca leciały kolejne utwory z playlisty a oni w międzyczasie byli już na miejscu.                                                                                                                                                                          Jak wysiedli z auta zaczęli kierować się w stronę sklepu razem z wózkiem.
        Cała ta wyprawa po cholerne zeszyty skończyła się około 2 godzinnym łażeniem po sklepie ponieważ nastolatka nie mogła znaleźć tego czego dokładnie potrzebuje dodatkowo posprzeczała się z bratem.
                                                                              ****
-To co? Na jakieś żarcie, co nie?- zapytał chłopak siedzący za kierownicą.
-Przydało by się, dawaj pojedźmy na Subway'a-
zaproponowałam z ekscytacją.
-Przynajmniej w jednym się zgadzamy-
-Racja- zbiliśmy jedynie żółwika i pojechaliśmy na jedzenie.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
434 słowa

Witajcie moi drodzy
zebrałam was tutaj po to... Dobra jebać.
Mamy 2 rozdział za sobą trochę mi zajeło napisanie jego bo nie wiedziałam jak ubrać to w słowa.
Ale jeśli tobie mój drogi czytelniku się podoba to coś to daj znać :>

yaoi_na_sterydach

Między Nami Deskorolkami~ Miya Chinen x fem!OcKde žijí příběhy. Začni objevovat