Juan Migeul zwierza się Eduardowi
Co czuje gdy marichuy go dotyka.
- Marichuy gdy mnie dotyka
to krew mi się burzy nawet gdy
mnie całuje.
- No wiadomo nie jest głupia
wie co chce osiągnąć.
- Nie ona nie jest taka. Jej
pocałunek jak tak czysty jak
pocałunek mej córki Mayity.
- Czyli mówisz że ona jest ładna ?
- Jest śliczna. Mam tylko taki
dylemat czy zdołam zapanować
nad swoimi uczuciami.
Juan Migeul wraca do rezydencji
każe Balbinie przyprowadzić
Marichuy.
Dziewczyna nieświadoma co ją
czeka przychodzi ubrana
odświętnie z różą dla mężczyzny.
- Marichuy usiadź proszę.
- Dobrze. O co chodzi.?
- Posłuchaj musimy porozmawiać
o czymś bardzo ważnym.
- Dobra. Mów jestem gotowa na
Wszystko.
- Chodzi o to że, musisz opuścić
mój dom
- Co! Jak to?
- Posłuchaj jestem wdowcem
samotnym. Ludzie zaczną
plotkować że, chcę cię wykorzystać.
- Ja wiem że nie i to mi wystarczy.
- Marichuy jesteś bardzo ładna
to wywoła skandal. Proszę
spakuj się.
- Dobrze. Gdzie mnie wywozisz.?
- Do domu sędzi Velarde.
- Co? Nie. Nie możesz ten sędzia
to krioprica. Nieznosi mnie.
- Nie przesadzaj jest to człowiek
surowy ale ma dobre serce.
- Dobrze. Jestem i tak spakowana.
- Dobrze szykuj się już wyjeżdzamy.
Cecylia jest bardzo ciekawa
jak ona wygląda.
Marichuy mówi Juanowi Migeulowi
że, nie wybaczy mu tego jeśli będą
ją tu źle traktować chodź sam
powiedział że pani domu jest
bardzo miła i uprzejma.
Cecyli po zobaczeniu dziewczyny
poczuła jakby serce zaczęło
bić coraz bardziej.
- Witaj w domu córeczko!
Estefaniia fałszywa córka Partisia
i Cecili ma naprawdę 35 lat.
Kocham fortunę i znęca się nad
marichuy. Chcę odbić Juana
Migeula. Isbela ciotka Estefanii
uknuła to wszystko.
YOU ARE READING
NIE IGRAJ Z ANIOŁEM !!!
RomanceCzternastoletnia Marichuy ucieka z sierocińca i rozpoczyna życie na własny rachunek. Jej świat staje na głowie, kiedy spotyka Juana Migela. Lekarz psychiatra przyjmuje ją pod swój dach by chronić Marichuy ale nie trwa to długo bo...