Jest niedzielny poranek Lucas wstaje na rozpoczęcie roku szkolnego, stresuje się bardzo bo to pierwszy dzień w nowej szkole. Lucas przeprowadził się w wakacje z rodzicami do Ameryki. Ma 16 lat, jest wysoki, niebieskie oczy ma i blond włosy. Ubiera się dość modnie :
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Dzisiaj akurat musiał ubrać koszule i czarne spodnie. Przed wyjściem zjadł śniadanie, zjadł płatki z mlekiem. Potem wzioł sobie butelke wody i wyszedł. Bardzo stresował się pierwszym dniem w nowej szkole. Do szkoły miał jakieś 10 minut pieszo. Szedł i rozmyślał jak może wyglądać jego klasa. Gdy skończył rozmyślać doszedł akurat do szkoły, wszedł na plac szkoły i udał sie do wejścia. Po wejściu nie wiedział gdzie ma iść, więc zapytał się jakiegoś chłopaka, akurat okazało się że są w tej samej klasie. Ten kolega ma na imie Mike. Zapoznali się troche i poszli do klasy. Gdy wchodzili do klasy Lucas był zaskoczony że klasa może liczyć tak wiele osób, jego klasa ma 30 osób. Wszedł przywitał sie z nauczycielem i usiadł na wskazanym miejscy przez nauczyciela. Gdy usiadł nauczyciel zaczoł mówić jak będzie wyglądac rok szkolny i mówił że będzie wymiana amerykańsko-koreańska, lecz Lucas nie słuchał tylko myślał o tym że w polsce innaczej wygląda szkoła. Po tym jak nauczyciel skończył mówić, wszyscy zaczeli wychodzić, więc Lucas też. Udał się prosto do domu
