1. Spotkanie

181 7 1
                                    

To był kolejny dzień ukrywania się w Hexside, kolejny dzień zamartwiania się czy Belos mnie znajdzie, czy nie. Ostatnio znalazłem jakiś uniform ucznia, więc nie musiałem już wysyłać Flapjacka po jedzenie.
Idę korytarzem jak zwykły uczeń, kiedy nagle ktoś nie mnie wpada:

-Najmocniej przepraszam,-odpowiada zielono włosy chłopak -niezdara ze mnie
-Nii... Nic się nie stata.. stało-z jakiegoś powodu zacząłem się jąkać

Chłopak popatrzył na mnie swoimi pięknymi złotymi oczami:

-No dobrze, do zobaczenia~-odpowiedział miło chłopak

Chwilę stałem jak wryty,potem poszłem po jedzenie i wróciłem do "kryjówki".
Z jakiegoś powodu nie mogłem przestać myśleć o tym chłopaku.

Goldric, pierwsze spotkanieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz