Attack on Titan: Der Weg Die Jäger (Seria 1, Tom 1): ,,Kres i Początek"

92 4 0
                                    

Po długiej i męczącej wojnie Państwo Mare i Królestwo Paradis podpisały pokój w Hatsushimie. Podczas konferencji kończącej ów wojnę Królowa Historia Reiss podała rękę wodzowi Mare, Calebowi Vossowi na znak pokoju między państwami. Półtora miesiąca później miał miejsce proces Erena Jaegera, żołnierza, który w trakcie trwania wojny dopuścił się aktów terroryzmu. Proces miał miejsce w Mitras - stolicy Królestwa Paradis w gmachu Głównego Trybunału Wojskowego. Tego dnia o południu pod budynek przyjechała więźniarka, z której żandarmowie wyładowali wysokiego mężczyznę o długich czarnych włosach, niebieskich oczach i jasnej skórze. Tym mężczyzną był sam Eren Jaeger, gdy wprowadzono go do sądu przed procesem pozwolono mu zobaczyć się z ukochaną Mikasą Ackermann, niską kobietą o krótkich czarnych włosach, lekko zielonych oczach i jasnej dalekowschodniej karnacji. Innymi bliskimi osobami, które Jaeger zobaczył przed sądem był niski blondyn o błękitnymi oczami, był nim gen. Armin Arlert najlepszy przyjaciel Erena i Levi Ackermann, krewny Mikasy niski mężczyzna o szarawych oczach i czarnych włosach. Mikasa rzuciła się w objęcia Erena krzycząc:
-Eren, kocham cię. Mówiła przez łzy.
-Ja ciebie też. Odparł spokojnie Eren. Po chwili rozmowy do pokoju wszedł sierżant żandarmerii oznajmiając:
-Eren Jaeger, wzywany na rozprawę. Rzekł bez emocji.
-Dobrze. Rzekł Eren, żandarm dodał po chwili:
-Wasza trójka też. Rzekł patetycznie żołnierz. Mikasa, Armin i Levi poszli wejściem dla osób na ławkach, a Eren został odprowadzony przez centralne wejście do ogromnej sali rozpraw. Po wejściu na salę oczom oskarżonego ukazały się kilkaset osób na ławach, żandarmowie uzbrojeni w karabiny i podwyższenie, w którym zasiadały trzy osoby: generalny sędzia wojskowy Gabriel Saul, jej wysokość Historia Reiss i minister spraw wojskowych Erast Khan, oskarżycielem był dowódca żandarmerii gen. Nile Dok, a adwokatem Erena był Lennart Quincey. Sędzia Sault rozpoczął rozprawę od protokołu:
-Eren Jaeger. Lat 25. Były członek korpusu zwiadowczego, żołnierz u boku gen. Smitha i kapitana Ackermanna. Oskarżony o akty terroryzmu w tym bycie liderem organizacji terrorystycznej odpowiedzialnej za udany zamach na życie naczelnika armii Dariusa Zacklego. Mówił jednolitym głosem sędzia. Po chwili pytając:
-Czy wyrzekasz się oskarżeń? Zapytał pewnie Saul.
-Nie, zgadzam się ze wszystkim. Odrzekł Jaeger ze skruchą. Po chwili głos zabrał Quincey, pewnie mówiąc:
-Wysoki sądzie, oskarżony zasadniczo nie był przywódcą ów organizacji terrorystycznej. Tym przywódcą był ultranacjonalista Floch Foster. Kontynuował prawnik.- Eren w tej organizacji pełnił rolę pokazową. Wywód adwokata przerwał gen. Dok słowami:
-Jednakże nie można zaprzeczać członkostwie Erena w ów organizacji. Odparł Dok. Po dłuższej dyskusji sędzia Gabriel powiedział:
-W świetle prawa twoje przestępstwo podchodzi pod zdradę stanu, która powinna być karana śmiercią. Powiedział spokojnie sędzia, którego słowa wywołały ogromne oburzenie na sali. Największą złość wywołały one u Mikasy, która kochała Erena ponad życie, po czym wściekła uniosła się:
-Eren nie może zginąć, przecież zrobił wiele dobrego dla Paradis. Powiedziała wściekła kobieta, po chwili dodając:
-Gdyby nie on dalej byśmy gnili w murach jak bydło. Oznajmiła zbulwersowana Mikasa
-Proszę się uspokoić, panno Ackermann. Powiedział groźnie sędzia. Po krótkiej ciszy powstała niska kobieta o blond włosach i błękitnych jak ocean oczach. Tą kobietą była Jej Wysokość Historia Reiss, która stwierdziła:
-Biorąc pod uwagę wszystkie wasze argumenty dochodzę do następującej konkluzji. Zaczęła królowa. -Ultranacjonalista Floch Foster, który zaczął cały ten terror winien jest śmierci. Natomiast czy Eren ma coś do powiedzenia w swojej obronie? Zapytała enigmatycznie Historia. Na co Eren:
-Tak, nie działałem wtedy własną wolą, byłem zmanipulowany przez mojego przyrodniego brata Zeke'a.
-Rozumiem. Odrzekł sucho prawnik. Na co królowa Reiss:
-Proponuję 3 letni wyrok dla Erena Jaegera. Kto się zgadza, niech podniesie rękę. Oświadczyła monarchini. Po czym rękę podniosła Mikasa, Armin, Levi a po nich cała sala. Saul widząc to oświadczył jedynie:
-3 lata więzienia. Wypowiedział sędzia. Wszyscy zaczęli opuszczać salę z wyjątkiem Mikasy, która czekała na Erena. Pozwolono mu przed wywózką do więzienia pożegnać się z bliskimi. Objął on swoją miłość i powiedział:
-Będę bardzo za tobą tęsknił. Mówił Eren ledwo powstrzymując łzy. Na co Mikasa:
-Ja też. Odparła z łzami w oczach.
-Bardzo cię kocham. Powiedział Eren puszczając łzy z oczu. Mikasa również z płaczem. Po tej chwili czułości żandarm wezwał Erena:
- Czas do więzienia Jaeger. Powiedział bez emocji żandarm.

-Dobrze. Rzekł zmartwiony więzień. Eren został załadowany i przewieziony do więzienia w miejscowości Agras. Po dojechaniu na miejsce żandarmowie wyładowali Erena z więźniarki i zaprowadzono go do rejestracji. Posadzono go przy stoliku, a po drugiej stronie siedział naczelnik więzienia Pavli Sarkissian. Zaczął od wypytania Erena:
-Imię?
-Eren.
-Nazwisko?
-Jaeger.
-Dobrze. - Pewnie rzekł naczelnik. Wręczył mu szare ubrania z czarnym numerem ,,06110215". Eren nie wiedząc co znaczy ten numer zapytał:
-Przepraszam, co oznacza ten numer? Zapytał niepewnie Jaeger.
-Twój kod więzienny. Odpowiedział pewnie naczelnik. Po chwili dodając:
-Strażnik zabierze cię do celi. - Dodał Pavli każąc odprowadzić Erena do celi. I tak Eren Jaeger rozpoczął nowy etap w swoim życiu, które się bardzo zmieni.

Attack on Titan: Der Weg Die JägerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz