• 4 •

400 22 4
                                        

Pov : Tenma
Co prawda nie wiem co Shindou wczoraj powiedział Tsurugi'emu. Jednak dzisiaj szło mu zdecydowanie lepiej . Na długiej przerwie zadzwonił do mnie lekarz. Wyszedłem na boisko i odebrałem połączenie.
- Dzień dobry, panie Matsuke - powiedział lekarz
- Dzień dobry - odpowiedziałem spokojnie
- Mam dla pana ważne informacje dotyczące pańskiej choroby - stwierdził poważnie - nie może pan zagrać w następnym meczu - oznajmił
- Co !!! - krzyknęłem tak głośno że musieli mnie słyszeć na drugim końcu miasta - nie obchodzi mnie to że jestem chory, muszę zagrać w tym meczu - powiedziałem. Po chwili zobaczyłem Kyousuke. Szybko się rozłączyłem, chciałem go ominąć i wejść do szkoły. On jednak mnie zatrzymał.
- No co jesteś chory ? - spytał
- Na nic, zresztą z kąd to wiesz? - krzyknęłem
- Słyszałem, jak o tym mówiłeś - odpowiedział - możesz mi powiedzieć - próbował mnie przekonać
- O - okej, mam r - raka serca - powiedziałem
- Co to coś poważnego?, Możesz grać? , Da się to wyleczyć? - zasypał mnie lawiną pytań
- Da się to wyleczyć, niestety tak to jest poważne. I nie nie mogę grać, ale i tak wyjdę w następnym meczu! - odpowiedziałem na jednym oddechu.
Po czy poszłem do szkoły.
- Ej, Tenma poczekaj - krzyknął. Po czym pobiegł za mną

***
I tym akcentem jak Tsurugi goniący Tenmę kończymy rozdział.

Pov : Pisanie rozdziału na Religii

Na zawsze razem • Tsurugi x Tenma •Where stories live. Discover now