Prolog

3 2 0
                                        

Czerwona sukienka-jak zwykle dopasowana idealnie do jej ciała. Niebieskie oczy-które sprawiają że myślę o nich co noc. Brązowe włosy-falujące na wietrze i najpiękniejszy uśmiech świata. Tak można opisać Yuno Black- ideał który podziwiam każdego dnia z drugiego końca parku,z ławki kilka rzędów za nią,z trzeciego rzędu siedzeń w teatrze. I mimo że widziałem ją tysiące razy to za każdym razem jestem oczarowany jej pięknem. Oczarowany nią.
I w tym momencie oceniam czyjeś piękno,a sam jestem brzydki.I jest to fakt. Moja skóra mimo wolnie jest pełna białych plam,a chude ciało wygląda naprawdę odpyhajaco. A mimo to dalej mam nadzieję że pewnego dnia będę trzymał ją za rękę, widząc jej uśmiech z mojego powodu. Durne marzenia Will,naprawdę durne.
A co więcej nierealne.

A może jednak?

MaskaWo Geschichten leben. Entdecke jetzt