Dzień jak co dzień. Po prostu jedna wielka rozpierdzielina..... Jakus. Młody chłopak. Gimnazajalista na oko. Siedzi w pokoju i nagrywa swoją pierwszą piosenke "Życie Animatora" feat.NEON. Jest on niezwykle pochłonięty wykonawynam przez niego zadaniem. Czuje, że jest to jego życiowe powołanie. Po nagraniu rapu N3ON (slett) zaproponował mu troche leanu 😈😈😈. Jakus zmieszany wbiegł do toalety, aby się pomodlić, gdy nagle objawił mu się bóg rapu- Palion. Rzekł on- "Młody chłopcze, jeśli chcesz zostać takim goatem jak Ja musisz napić się boskiego nektaru.". Jakus bezzwłocznie chwycił za podwójny kubek i gulał ten napój, aż do momentu gdy upadł nieprzytomny na ziemię, ponieważ pochłonięty piciem zapomniał oddychać. Neon wezwał karetkę po czym za przeproszeniem spierdolił z domu Bartłomieja(Jakusa). Niestety bądź stety, jakus obudził się na Sorze, okazało się, że przedawkował on lean. Wezwana została rodzina jakusa, oraz policja. Policja zaczęła go przepytywać, jakus bliski był odpowiedzi na jedno z ich pytań, gdy znowu z nienacka objawił mu się Palion. "Chłopcze, Wiadomo co Wiadomo kogo" rzekł. Jakus jedynie pokiwał głową i zamilkł. "Młody kawalerze wiesz co najlepsze nafajdorzyłeś odpowiadaj raz, dwa jak na ministranta przystało!!" powiedział komendant. "Z pałami nie gadam tylko chuja im w dupe wkładam" odrzekł Bartek. Usłyszała to jego matka, która od wkurwienia wydziedziczyła chłopca i wysłała go na zimne ulice. Miał on już jedynie samego siebie i dwie butelki syropu Wockhardt.
Co zrobi ambitny raper?? Czy przetrwa ciężkie warunki?? przekonamy się w 2 części.
YOU ARE READING
Hate The Player Not The Game
RomanceMłody chłopak zafascynowany rapem oraz sztuką(animacją) wchłonięty w narkotykowy wir. Czy uda mu się uporać demonami?