Cała ekipa rapy już w komplecie przyszła do mieszkania w starej kamienicy.

Każdy zajął pokój z kim chce.

Busz z Napierakiem
Tobiasz z Kubirem

Więc Izie pozostał Mikols ale mogła też spać w salonie na kanapie. Chwilę się wachała lecz jednak zdecydowała, że wybierze pokój z chłopakiem.

Dlaczego się wachała? To proste. Byłoby to trochę niebezpieczne gdyż dziewczyna posiada nadludzkie umiejętności zwane również magią.

Iza jest dziewczyną o niezwykłych zdolnościach. Potrafi tworzyć bariery przez które nic się nie przebije, podnosić rzeczy czy nawet ludzi. Znaczy... teoretycznie potrafi. Dowiedziała się tego z jednej z książek opisujących jej umiejętności.

O wszystkim czyta w lekturze którą wzięła ze sobą na ten wyjazd. Studiuje ją dosłownie cały czas, w dzień i w nocy - tak zajmuje czas gdy nie śpi. Nikt nie wie, że taka na pozór zwyczajna dziewczyna włada czymś tak potężnym i niepojętym jak magia.

Słońce zaszło, pojawił się księżyc. Wszyscy poszli spać. Dziewczyna nie miała jednak takiego zamiaru. Uczyła się różnych regułek i zaklęć. Od czasu do czasu spoglądała na śpiącego na łóżku obok chłopaka.

"Uroczy"
Pomyślała, ale szybko odgoniła tę myśl.

Odwróciła wzrok od Michała i skupiła się co by chciała zrobić. Podnieść torbę leżącą kawałek przed nią. Cały czas skupiona na swojej intencji wystawiła rękę do przodu. Wokół dłoni Izy i wokół torby pojawiła się ciemna fioletowa "mgła". Bardzo prześwitywała, nie była zbytnio widoczna. Dziewczyna podniosła rękę trochę do góry. "Mgła" razem z torbą podniosły się do góry. Siedemnastolatka próbowała uspokoić emocje ale przestraszyła się tak bardzo że torba z hukiem spadła w dół. Nie był to jakiś bardzo głośny odgłos ale zdołał obudzić chłopaka leżącego tuż obok. Czytanie książki dziesiąty raz z kolei nie robił na niej takiego wrażenia ale jednak gdy przeszła do praktyki zaczęła się obawiać, że zrobi komuś krzywdę.

M: Czym ty tak rzucasz?

Powiedział i popatrzył pół przytomnym wzrokiem na dziewczynę.

I: Nie nic, niczym nie rzucam po prostu....

Nie zążyła dokończyć bo znów odezwał się Michał, który przed chwilą spojrzał na zegarek.

M: Jest trzecia w nocy. Czemu ty nie śpisz kobieto?

I: Nie mogę zasnąć.

M: Okej ale idź już spać bo będziemy cały dzień poza domem i zmęczona będziesz a trupa chyba nie chcemy?

Powiedział Michał i zaśmiał się przyjaźnie.

I: Eh okej, postaram się zasnąć.

Powiedziała i położyła się na łóżku. Nie spała, jednak starała się udawać bo nie wiedziała czy dwudziestodwu latek zasnął czy jeszcze nie.

Po dwóch, może trzech godzinach usłyszała, że Michał się podnosi ze swojego łóżka postanowiła, że poleży jeszcze chwilę. Wkońcu ona również się podniosła i zaczęła się ogarniać. Myślała cały czas o tym co działo się w nocy.

Brunetka odsunęła ten temat na bok i zaczęła nagrywać.

Busz z Kubirem poszli do sklepu po szczoteczki do zębów ponieważ zapomnieli wziąść je z domu.
Iza rejerstrowała wszystko na bierząco. Zaczęła też powoli się przekonywać do przyjaciół jej brata. Nie rozmawiała z nimi zbyt często bo po prostu nie czuła takiej potrzeby.

Cała ekipa rapy poszła dziś na kręgle. Iza oczywiście wszystko nagrywała. Wygrany miał dostać tysiąc złotych. Wszyscy świetnie się bawili. Tobiasz z Kubirem byli na samym końcu. Odziwo wygrał Mikols. Dostał swoją nagrodę i wszyscy kierowali się do wyjścia.

Szli spacerkiem ale zaczął padać deszcz. Wzięli chulajnogi.

T: Ja i Kubir, Iza i Busz, Wojtek i Mikols.

Powiedział i pokazywał palcem na trzy chulajnogi.

Gdy przyjaciele dojechali do mieszkania byli cali mokrzy. Szybkim krokiem weszli po schodach, odkluczyli drzwi i weszli. Wzięli ręczniki i zaczęli suszyć włosy. Potem się przebrali. Z racji, że była już 23 postanowili, że pójdą spać.

Dziewczyna znów nie miała takiego zamiaru.

Tym razem wyszła z domu pospacerować po Krakowskich ulicach. Miasto oświetlały jedynie lampy uliczne. Nie było najcieplej, było wręcz zimno. Dziewczyna postanowiła już wracać do mieszkania, ponieważ zmarzła. Gdy stała już przed kamienicą zauważyła ledwo widoczną żółtą tabliczkę przyczepioną do ściany budynku.

Grozi zawaleniem!

Gdy tylko ją przeczytała stary budynek zaczął się zawalać. Odsunęła się od niego. Skupiła się. Ostatnio wyczytała, że może podnieść maksymalnie cztery rzeczy/osoby. Zobaczyła spadających chłopaków. Mogła uratować tylko czterech a ich było pięciu. Postanowiła, że ochroni swojego brata, Michała i dwóch Jakubów. Nic im się nie stało. Izabella przytuliła do siebie Tobiasza najmocniej jak dała radę. Wszyscy byli w szoku przez to co się stało. Busz ocknął się po chwili i zobaczył martwe ciało jego przyjaciela. Kuba obrzucił siedemnastolatkę pretensjami dlaczego nie uratowała tego młodego chłopaczka. Byli to przyjaciele jej ukochanego brata dlatego była gotowa oddać za nich nawet własne życie. Była jedna opcja by ocalić Wojtusia. Iza musiała zginąć a swoje życie oddać chłopakowi. Była na to przygotowana. Stworzyła 5 naszyjników. Wstała i założyła po jednym każdemu z nich. Gdy dziewczyna umrze w tym świecie żyje gdzieś indziej. Dzięki naszyjnikom można ją przywołać. Dała im te wisiorki bo czuła, że coś się święci.

Podeszła do Wojtka. Położyła swoją dłoń na jego klatce piersiowej. Wokół ich dwójki zaczął pojawiać się złoty dym. Nikt nie mógł przez nią zobaczyć co się dzieje w miejscu gdzie była Iza i piętnastolatek.

"Mgła" opadła. Wojtek obudził się bez żadnych ran, bez bólu. Dziewczyny nigdzie nie było. Na jej miejscu pojawiła się zniszczona i lekko zżółkniała koperta z odręcznie napisanym listem.

_____________________________________

Droga osobo która to czyta, wiedz, że zostałeś właścicielem naszyjnika przywołującego. Mnie nie ma na tym świecie. Gdy będziesz potrzebować pomocy kiedy zaatakuje cię ktoś potrafiący posługiwać się magią to zawołaj szeptem "Silver". Powinnam wtedy przybyć.

              ~Isabella Silver

_____________________________________

krotka notka:
Jesli chodzi o to "cos" to zdaje sobie sprawe ze jest krotkie i ma wiele błędow, pisałam to juz jakiś czas temu więc wiek może sie nie zgadzać :I

Kc was wszystkich. milego dnia/wieczorku/nocy. super jestescie <3

Part 2?

'opowiadanie' ~ ᏀᎡᏫᏃᏆ ᏃᎪᎳᎪᏞᎬNᏆᎬᎷ! || ekipa rapy    Donde viven las historias. Descúbrelo ahora