Ellie Goulding - How Long Will I Love You
https://www.youtube.com/watch?v=an4ySOlsUMY
*****
Siedziała na pokładzie samolotu. Kapitan właśnie obwieścił, że lot powinien odbyć się bez przeszkód, nie zagrażały im żadne zjawiska atmosferyczne, ani nawet turbulencje. Westchnęła ciężko i zerknęła na swój bilet lotniczy. Miała dwie przesiadki, jedną w Singapurze, drugą we Frankfurcie. Z karty pokładowej wynikało, że spędzi prawie dwa dni w samolocie i na lotniskach. Otworzyła swój notatnik, gładząc powierzchnię w okolicy Gwiazdozbioru Smoka.
Spojrzała na plan kolejnych dni, ale nie wyglądała na wystarczająco skoncentrowaną. Ze znudzeniem zaczęła kreślić na kartkach wzory. Robiła to bezwiednie. Zamrugała, gdy zobaczyła, że każdy z bazgrołów tak naprawdę przedstawiał jedno i to samo – dobrze znaną konstelację, która najwyraźniej na trwałe wyryła się w jej pamięci. Dopisała jeszcze imię „Draco" pod nimi wszystkimi i westchnęła z rezygnacją.
– Znam ja to westchnienie – odezwała się siedząca obok niej staruszka. Poprawiła swojego idealnego koka skrywającego białe włosy i spojrzała na Hermionę z pokrzepiającym uśmiechem. – Tak ma na imię twój chłopak? – Wskazała na zapisany dziennik. – Draco?
Gdy staruszka wypowiedziała jego imię na głos, dziewczyna mimowolnie zadrżała i lekko się zarumieniła. Odwróciła wzrok i wpatrzyła się w narysowane konstelacje.
– Nie jest moim chłopakiem – odpowiedziała, siląc się na uprzejmość.
Staruszka zacmokała z dezaprobatą.
– Oj, dziecko – powiedziała z przejęciem. – No to musisz coś z tym zrobić! Ci dzisiejsi chłopcy są tacy beznadziejni – mruknęła zrzędliwie. – Nieśmiali do tego stopnia, że na samą myśl o rozmowie z dziewczyną, i to piękną, a ty jesteś naprawdę śliczna, skarbie, oblatuje ich blady strach – ciągnęła. – A widać po tobie, że to to uczucie. Zawalcz o niego, dziewczyno.
Hermiona westchnęła i zamknęła dziennik, po czym schowała go do torebki. Wyglądała na szczerze niezadowoloną wizją spędzenia ze wścibską staruszką następnych kilku godzin.
– Ja... postaram się – mruknęła z nadzieją, że kobieta odpuści.
Tamta jednak podskoczyła na swoim siedzeniu i utkwiła w niej swój złowrogi wzrok.
– Nie masz się postarać, tylko zwalić go z nóg! – nakazała surowo, grożąc jej palcem. – Masz go zniewolić i sprawić, że nie będzie myślał o nikim innym, tylko o tobie.
Hermiona zachichotała, jakby ta wizja bardzo się jej spodobała.
– Dobrze, pani...
– Meiden. Ilse Meiden.
– Miło mi panią poznać. – Wyciągnęła w jej kierunku dłoń, którą kobieta uścisnęła. – Jestem Hermiona Granger.
– No to skoro już się sobie przedstawiłyśmy – zaczęła podekscytowana – to opowiedz mi o tym chłopcu, co go tak kochasz. Jaki jest twój Draco?
Hermiona zarumieniła się ponownie, otwarła usta i na powrót je zamknęła, by zastanowić się nad odpowiedzią.
– On... Jest wspaniały.
– No ja myślę – mruknęła zadowolona Ilse. – Bo uwierz mi, dziecko, zasługujesz na to, co najlepsze.
15 marca
YOU ARE READING
Tydzień na miłość! || Dramione
FanfictionDraco Malfoy dołącza do korpusu dyplomatycznego mugolskiego premiera. Bierze udział w Międzynarodowym Szczycie Współpracy Mugolsko-Magicznej, na którym pojawić się ma Hermiona Granger, która po Bitwie o Hogwart nagle zniknęła z magicznego świata, a...