O pewnej dziewczynie co poznała chłopaka

Pov Emilia

Był piękny poranek Adrian jeszcze spał poszłam zrobić mu śniadanie nie chciałam go budzić tak słodko spał.Kiedy przyszłam do pokoju Adrian już nie spał
A.hejka
E.hejka
A.jak się spało
E.bardzo fajnie
A.to zjemy śniadanie
E.pewnie
A.to smacznego
E.dziękuje
Po zjedzienu śniadania
A.pójdę zamieć talerze do kuchni
E.Oki to ja wy tym czasie się ubiorę
A.jestem
E.muszę ci coś powiedzieć
A.słucham
E.wiesz jak bardzo cię kocham
A.No wiem
E.i bardzo chce mieć już pieska
A.mam dla ciebię niespodziankę ale dopiero na urodziny ale skoro twoje urodziny są jutro to dostaniesz jutro
E.dziękuje a mam pomysł
A.jaki
E.mogę ci spa
A.możesz kochanie
E.to poczekaj pójdę po rzeczy poczekasz
A.na ciebie zawsze
E.jestem usiądź sobie i ja usiądę na tobie
A.kocham cię
E.ja cię też
A.to zaczynaj
Po kliku minutach
E.skończyłam
A.to może teraz pójdziemy gdzieś
E.a gdzie
A.a gdzie chcesz
E.w sumie nie czuje się najlepiej to możemy pojechać do maczka i zrobimy duże zamówienie i przyjedziemy do domu
A.to może ja pojadę a ty zostaniesz pod kocem
E.Oki to jedź,ale daj mi buziaka
*Adrian pocałował swoją dziewczynę*
E.a i mam proźbę
A.jaką
E.jak będziesz w sklepie to kup mi cole zero,żelki,podpaski,i możesz coś od siebie
A.Oki pa kocham cie jade
E.ja ciebie też jedz tylko ostrożnie

Może nie będzie dużo historii ale się postaram