1- Początek

17 3 1
                                    

(Kuźnia - Umożliwia łączenie i modyfikacje mocy/zdolności do woli..

Absorbowanie mocy Użytkownik jest w stanie zabrać moc innej osobie

Transfer mocy- Użytkownik tej mocy potrafi zabrać moce jednej osobie i dać je innej.

Tutaj co oznacza ją te moce)

Otwierając oczy rozejrzałem się dookoła i szybko zakryłam nos.

- Ścieki.- Powiedziałam z wyrazem obrzydzenia i w rogu widzenia zobaczyłam coś?

- Co to jest?- Spytałam siebie i wtedy ruszyłam do przodu i...

- Biust... Niezłe ciało.- Stwierdziłem ( a raczej stwierdziłam).

- Mała miseczka "A"? Nie jest źle.- Mówię i dotykam nóg zero włosków.

- Albo nie mam ich w ogóle albo wydepilowane.- Powiedziałam i wtedy ruszyłam do przodu.

- Czyli...- Mówię patrząc na "kopertę" i wtedy widzę wiadomość.

Witaj Victoria de lilith-stanas-jahwus. Uważaj te nazwiska w różnych kręgach dadzą ci korzyści jak i wady. Masz system władzy ( Overlady dokładniej) powodzenia w twojej drodze do władzy. Kocham twoja mama ( lilith a także tata lucyfer ). PS : Tutaj jahwe twój drugi ojciec. Błagam weź przynajmniej nie niszcz mojej władzy tutaj. Wiem że miałaś złe pierwsze życie ale to nie (tylko) moja wina! To miało zbudować twój charakter! PSS : Żeby użyć zdolności musisz  musisz położyć rękę na ciele osoby której chcesz zabrać moc i po prostu zobaczysz linę i ogień.  Pociągnij . Jak się skupisz się na słowie "kuźnia" to otworzy jej panel. Demony mogą rozumieć i rozmawiać w każdym języku.

- Czyli to był test.... TO zobaczymy czy będzie ci do śmiechu.- Powiedziała Victoria nieźle wkurzona,  otwierając swój status.

Imię Victoria de lilith - satanas - jahwus 

Wiek : 13

HP : 100/100

MP : 100/100

Rasa : Subkub ( Krew : boga, pierwotnego demona, anioła)

Przynależność : Piekło ( córka szatana/lucyfera , lilith ) , Niebo ( córka jahwe)

Moce pierwotne : Transfer  , absorbcja, Kuźnia 

Moce : Brak

Zdolności (Opanowanie %): Brak

Rodzice : Jahwe( ojciec ) , Satan ( ojciec) Lilith ( matka)

Władczyni : Piekło ( królestwo 73) ,

Tytuły : Brak

Status: Zdrowa

Podwładni : Brak

Wrogowie : Brak

-Fajnie.... Poczekaj... Czyli moim bratem jest Jezus... Ciekami mnie jak zareaguje na to.- Pomyślała i poszła przed siebie nucąc sobie.

- Dlaczego ścieki? Czekaj sci fi, fantasy , kultywacja... Ten świat jest niebezpieczny. Oby byli tutaj fanatycy lilith lub lucyfera ostatecznie jahwe.- Pomyślała i podrapała się po piersi. Przynajmniej dali jej ubranie. Poszła w lewo na rozwidleniu a tam usłyszała dźwięk.

- Obym tego nie pożałowała.- Pomyślała i poszła go sprawdzić.

- Kto tam?- Chciała Zawołać  wtedy usłyszała krzyki. Krzyk przerażenia.

- Kurwa- Pomyślała i po cichu podeszła.

- Stój! Chcę tylko się zabawić- Krzyknął  głos i wtedy przykucnęła i po chwili zobaczyła małą dziewczynkę, może miała sześć lat a za nią mężczyzna uzbrojony na dodatek.

- Nie na mojej warcie.- Pomyślała i powoli weszła do wody i wtedy rzucił nożem!

-!!!- Pisnęła dziewczynka. Dostała w nogę. Wtedy szybko i cicho weszłam do wody i złapałam mały oddech  i zaczęłam płynąć w ich kierunku.

- Dlaczego mi to robisz?- Spytała dziewczynka a wtedy zobaczyłam że miała wytałowaną... Swastykę.

- Bo jesteś pomiotem rzeszy.- Powiedział mężczyzna i wyciągnął kolejny i zaczął robić nacięcia na jej ramieniu. Wtedy powoli i cicho podeszłam do mężczyzny i jak byłam parę kroków od niego...

- rzycz , płacz!- Powiedział polowi obdzierając ze skóry dziecko.

- Spokojnie.- Powiedział i w tedy jego ciało zaczęło świecić.

- To będzie tylko boleć.- Powiedział wtedy powoli zbliżyłam się do jego noża. I szybko wbiłam mu w kark nóż i przekręciłam. Padł w długą.

- Dziękuję pani. Niech lucyfer i lilith czuwają nad panią- Powiedziała dziewczynka cała zapłakana w tedy potarłam jej policzek

- Co oznacza ten znak?- Spytała Victoria spytała wskazując na gwiazdę dawida.

- To jest znak złych ludzi. Zaatakowali mój kraj a ten oznacza szczęście. Mama powiedziała mi że do póki go mam lilith będzie nade mną czuwać. Czy jesteś potomkiem lilith? Jak nasz kanclerz? Hitler?- Spytała a wtedy Victoria była zdziwiona. 

- Inny świat. Czy tutaj hitler jest dobry? Czy też wszystko jest odcieniach szarości?- Spytała sama siebie w myślach.

- Tak jestem demonem. Córką Lilith i Lucyfera... I Jahwe.- Wtedy zobaczyła strach w jej oczach.

- Spokojnie! Nie zrobię ci krzywdy. Przyrzekam na moją mamę.- Powiedziała i wtedy pokazała rogi( diabła/ręką) w tedy dziewczynka z uśmiechem też pokazała.

- Chodź antyhrystko.- Powiedziała z uśmiechem i zaczęła ciągnąć.

***

- Mamo! Przyprowadziłam kogoś!- Zawołała dziewczynka po dłuższej przeprawie. Pół godzinny spaceru a także nurkowania w ściekach.

- Witam.- Powiedziałam z miłym uśmiechem a wtedy zobaczyłam cholernie piękną blondynkę.

- Subkub. Nie sądziłam że was jeszcze zobaczę.- Powiedziała z westchnieniem. Przeczesała ręką swoje długie blond włosy, miała piękne czerwone oczy.




You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: May 08, 2022 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

OvelorladyWhere stories live. Discover now