pomimo dawnych błędów... //patixczaro

pt3

W mieszkaniu czarka

P:dziękuję ci za to że mnie przygarnołeś
Cz:a co bym miał innego zrobić jesteś moją najlepszą przyjaciółką po za tym znamy się całe życie
P:a ty jesteś moim najlepszym przyjacielem tylko mam jeden problem jak mam zabrać z tamtąd swoje rzeczy on mnie nie wpuści
Cz:narazie się o to nie martw
P:masz może płyn do demakijazu?
Cz:pewnie mam
N:w łazience pati zmywałam resztki makijażu a czarek siedział i się jej przyglądam
P:co tak patrzysz
Cz:podziwiam moją piękną przyjaciółkę
P:Ooooo słodki jesteś
Cz:dać ci coś do przebrania
P:jak byś mógł

*pati*
Co się że mną dzieje czarek to mój najlepszy przyjaciel a teraz zaczynam się go wstydzić

Cz:proszę masz tu bluzę jest długa więc powinno ci być cieplutko
P:dziękuję, to ja idę się przebrać
Cz:możesz tu
P:wolę nie
Cz:patiś zapamiętaj nie wstydź się w dzieciństwie robiliśmy wszystko razem
P:wiem...
N:kiedy się przebierała

*pati*
Chyba zakochałam się w czarku nie patrycja co ty gadasz to twój przyjaciel a co jeśli ma inną na oku?