Roxy po jakimś czasie podeszła do mnie i spytała czy wiem od Freddiego i powiedziała żebym nikomu nie mówiła. Odpowiedziałam jej że nie musi się martwić i spytałam czy ze mną o tym pogada.. Ona zgodziła się niechętnie i powiedziała że przyjaźniła się kiedyś z Freddym, przyjaźniła? Spytałam dlaczego już się nie przyjaźnią a ona powiedziała że to nie sprawa na teraz, w sumie zgodziłam się z nią ponieważ za niedługo był występ na scenie na cześć urodzin chłopca o imieniu Gregory. Gdy nastała już godzina występu i wszyscy mieli zebrać się na scenę zauważyłam że nie ma Roxy i Freddiego.. Poszłam ich szybko poszukać ale nie mogłam ich nigdzie znaleźć. Nagle usłyszałam jakieś dźwięki dochodzące z pokoju Roxy, To ona i Freddy! Słyszałam jak się o coś kłucili i że Freddy jej groził.. Przeraziło mnie to trochę więc weszłam do pokoju i spytałam dlaczego się kłócą ale Freddy jedynie wyszedł a Roxanne się rozpłakała.. Nie wiem o co chodziło ale napewno było to podejrzane, i to nawet bardzo..