Prolog

838 67 13
                                        


Tak naprawdę nie wiedziała, jak podejść do sytuacji.


Patrzyła na ogromny zamek, który krył w sobie tajemnicę i jej przyszłość. Wiedziała, że wszystko będzie inne. Ludzie, nauczyciele, miejsca. Ale chciała, żeby było dobrze. Nie była tu z powodu jakichkolwiek dramatów ani problemów. Wszystko, czego naprawdę potrzebowała, to koniec tego roku. Przyjście na ostatni rok do innej szkoły nigdy nie jest łatwe. Wszyscy się znają, przeszli przez to wszystko, a teraz ona przychodzi jak ogień, żeby to wszystko zniszczyć.

Weszła do środka, zauważając wysoką starszą kobietę ubraną w eleganckie szaty i śmieszny kapelusz wiedźmy.

- Panna Evans, jak przypuszczam?

- Tak.

- Świetnie, wszyscy czekają na ciebie w Wielkiej Sali. Proszę za mną.

Szła za kobietą korytarzami, starszymi niż wszyscy jej przodkowie razem wzięci. Jak dotąd nic specjalnego.

Zatrzymały się przed masywnymi podwójnymi drzwiami i kobieta znów się odezwała.


- Zostaniesz teraz przydzielona do swojego domu. To wielka sprawa, więc bądź przygotowana na to, że wszyscy będą na ciebie patrzeć. To jest twoja chwila.

Drzwi się otworzyły i kiedy weszła, setki oczu spojrzały prosto na nią.

- Jestem profesor McGonagall. Witamy w Hogwarcie.

Cóż, to będzie niezręczne jak cholera.

Bạn đã đọc hết các phần đã được đăng tải.

⏰ Cập nhật Lần cuối: Jan 29, 2022 ⏰

Thêm truyện này vào Thư viện của bạn để nhận thông báo chương mới!

𝐸𝑁𝑉𝑌  | 𝐷𝑟𝑎𝑐𝑜 𝑀𝑎𝑙𝑓𝑜𝑦Nơi câu chuyện tồn tại. Hãy khám phá bây giờ