Jak zwykle obudziłam się o 6:30, nie miałam nawet siły się podnieść jednak wiedziałam, że trzeba iść do szkoły. Chwilę poleżałam i wstałam.
Zeszłam na dół umyć buzie i zęby po czym poszłam do kuchni.
- A ty co? Znowu będziesz jeść grubasie? - Usłyszałam za plecami głos mojego brata.
- Nie idę właśnie do góry. - Nie powiem.. Zabolalo ale to norma.
Poszłam do swojego pokoju wybrałam ubrania i się ubrałam, wzięłam plecak i zeszłam na dół założyć kurtkę i buty.
- Idę do szkoły! - Krzyknęłam po czym wyszłam zabierając ze sobą plecak.
Udałam się do szkoły.
W szkole jak zwykle nikt nie zwracał na mnie uwagi. Normalna dziewczyna z normalniej okolicy, bez problemów z normalną rodziną nie nagannymi oceniami...
Tylko, że to nie wystarczy do szczęścia...
Hej mam na imię Clara i niedawno skończyłam 13 lat, mam brata bliźniaka, który nazywa się Theo.
Niby normalna dziewczyna a jednak..
***
Kilka osób powiedziało, że przeczytało by taką książkę więc jest prolog.
YOU ARE READING
SANTA CLARA
SpiritualClara ma zaledwie 13 lat a zmaga się już z większymi problemami niż nie jeden dorosły. Wyśmiewanie w szkole, okaleczanie, odrzucenie, samotność, bezradność i brak poczucia własnej wartości..