reakcje na shipy (bnha)

Początek

Autor: *wskakuje do 1-A* Co tam suki?

Iida: PROSZĘ O POWSTRZYMANIE SIĘ OD PRZEKLINANIA W TEJ KLASIE! TO BARDZO NIEODPOWIEDNIE

Autor: Ah tak, zapomniałam, wybacz Iida, kochanie.

Iida: *siada z powrotem i rumieni się*

Autor: w każdym razie gdzie jest Aizawa?

Kirishima: Poszedł wziąć coś z pokoju nauczycielskiego.

Autor: Dobrze, wiec nam nie przeszkodzi.

Uraraka: Co masz na myśli-?

Autor: Okej więc jesteście uwięzieni. Nic nie może tutaj wejść ani wyjść bez mojej zgody.

Bakugou: CO DO KURWY TY SZALONA SUKO?!?! WYPUŚĆ NAS ALBO CIE ZABIJE!!

Autor: Możesz przestać się wydzierać chociaż na chwile? Przez ciebie mnie głowa boli.

Bakugou: WYPUŚĆ NAS

Autor: Wiesz co myślę, że byłoby zabawne?

Bakugou: NIE WAŻ SIĘ!

Autor: Za późno :) *teleportuje Mitsuki do pokoju*

Autor: Cześć Mitsuki:)

Mitsuki: Oh Autor! Cieszę się, ze cie widzę! Jak się masz?

Autor: cóż, właściwie to nie do końca, widzisz.. twój syn był bardzo dla mnie nie miły.

Mitsuki: KATSUKI PRZYSIĘGAM NA BOGA JEŻELI NIE BĘDZIESZ MIŁY NIE DOŻYJESZ NASTĘPNEGO WSCHODU SŁOŃCA! ROZUMIESZ MNIE???

Bakugou: cokolwiek stara wiedźmo..

Autor: Dziękuje. Jeżeli chcesz to zostań.

Mitsuki: Nie ma za co, ale myśle że wrócę do Inko. Napewno jest bardzo zdezorientowana.

Autor: Okej, wyślę cie z powrotem!

Izuku: Pa ciociu!

Mitsuki: Pa Izuku.

Autor: Okej wiec to na tyle. Teraz mogę wam powiedzieć dlaczego tu jestem. Otóż będziemy oceniać shipy.

Todoroki: to znaczy łódki?

Autor: Czy on zawsze jest taki cudowny i uroczy?

Izuku: Tylko gdy nie grozi szefom policji.

Autor: W każdym razie, ship jest z ludzi, kiedy inny myślą, że sprawdziliby się w związku.

Todoroki: I dlaczego to robimy?

Autor: Bo będzie zabawnie! Zacznijmy!