Bawiłem się z Maxsem na dywanie w salonie To był kawał psiska , gdy go zobaczył w sklepie w kartonie był taki malutki taki zimny nie wahałem się odrazy go zabrałem i się nim zająłem Snejp dał mu kilka eliksirów po których poczuł się odrazy lepiej , ale nikt nie przypuszczał że gdy pies stanie na nogi będzie mieć 165 cm , to było psisko które pokochał jego 'malutkie" dziecko .
Gdy wstawałem z dywanu , usłyszałem dzwonek do drzwi . Kto o tej godzinie chciał by go odwiedzić .
Gdy otwarłem drzwi nikogo nie było już chciałem zamykać drzwi ale coś tak cudownie zapachniało , spojrzałem w duł a to było chyba z milion róż i liścik , kto to mógł zostawić .
Zabrałem cudowny bukiet ze sobą trzymając w nich cały czas nos i szukając wazonu na takom ilość niestety okazało się potrzebowałem 6 wznów, ale było warto były takie piękne i ten zapach, cudowny w sypialni przy łóżku zostawiłem 3 wazony w łazience 1 w kuchni też i w salonie .
Usiadłem na ogromnym fotelu i wtuliłem się w koc , zacząłem otwierać list , czytając go mimowolnie się uśmiechnąłem , czułem że gdy go pisał były w nim mieszane uczucia ale skoro taki wielki potężny Lord przepraszam to może naprawdę poczuł skruchę , pomyślał Harry .
Poszedłem do gabinetu i zacząłem pisać odpowiedz , ale co ja mu napisze ...
Tak to będzie dobrze .
- Hedwigo chodź tu kochana . pogłaskałem ją czule przywiązałem list
- Proszę daj to Draco Malfojowi , i nie musisz go dziobać kochana
Ale ptak już chyba nie słuchał odleciała ... A ja znowu zostałem sam z myślami , czy dobrze zrobiłem pisząc do niego .
- nie będzie dobrze musi ..
była już godzina 5 gdy Hedwiga wróciła była padnięta ledwo stała , podleciałem do niej ziołem ją na ręce i spojrzałem na kolejny bukiet róż trochę mniejszy ale jednak ciężki i list .
No okej ale próba zamordowania mojego ptaka nie pójdzie mu płazem !!!
Jak tak można zasrany szlachcic !!!!
Odpowiedz nie nadeszła a Hedwiga wróciła , przez moment pomyślałem że może za ostro go potraktowałem , ale nie jak można wysługiwać się tak biedną sową a co dopiero innymi zwierzętami .
Odpowiedz długo nie nadchodziła , może już mu się znudziłem , po dwóch spotkaniach i dwóch listach . No cóż trudno . Już miał iść pobiegać z Maxsem gdy usłyszał dzwonek .
- w czym mogę pomóc
- czy Pan Harry Potter
- tak to ja
- proszę tu podpisać
-ale
- Panie ja tu mam jeszcze sześć domów proszę podpisać i się zwijam .
Podpisałem a facet zaczął wyciągać wazony z różami boże i to jakimi czerwone ale każde z innego rodzaju było ich tak dużo że pół godziny zajęło mi wniesienie je do domu , były piękne naprawdę doceniam gest ale hmm zrobiło się trochę tłoczno ...
Tak to może się okazać się ciekawe spotkanie , zawsze mogę go poprosić węży o pomoc , albo uciec , cóż zobaczymy jak się to skończy .
YOU ARE READING
Nie Odejdziesz Jesteś Mój .. Drarry
RomanceCzy można zmusić kogoś do miłości ? Jak dobrze można ukrywać swoje uczucia , przed oprawcą ? Czy mogą liczyć na wspólny HEPIE END ? Do czego może doprowadzić zazdrość ? W książce może pojawić się gwałt , przemoc , boyXboy zazdrość , samookaleczenia...