16

301 8 3
                                    

Pov. Julka
To już dziś mamy się spotkać z koleżanką Maćka. Mam nadzieję, że nie będe musiała z tam tąd wychodzić, ale nie wiem czy iść wymyślę jakieś kłamstwo.
J-Maciek?
S-tak?
J-muszę iść z tobą?
S-nie, a dlaczego pytasz?
J-bo chce się spotkać z moim kolegom
S-nigdzie nie pójdziesz?
J-dlaczego?
S-bo się na ciebie obrażę
J-to ja też się na ciebie obrażę dlatego, że idziesz ze swoją koleżanką
S-ale ja mogę iść
J-aha ja muszę siedzieć całe dnie w domu nie mogę nigdzie wychodzić, a ty sobie możesz chodzić gdzie chcesz
S-to nie tak
J-a jak? Cały czas siedzę w domu bo ty nie chcesz mnie nigdzie puszczać, a teraz się do mnie nie odzywaj
S-Julka
J-zostaw mnie idź sobie do swojej koleżanki
S-to ja idę nara
J-spie*****j
Rozpłakałam się, bo myślałam że Maciek kłamie, ale teraz wiem, że to prawda. Mam go dość będę musiała z nim dziecko, a on tak się zachowuje. Myślę, że z nim zerwę, ale tego nie jestem pewna.

Dzisiaj pojawią się rozdziały. Mam nadzieję, że się cieszycie. Do zobaczenia

Julka i SheoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz