Artbook 7, Shiba dalej rysuje furry [2021]

'177'

W nocy miałam dziwną sytuację

Podczas jednej z takich krótkich pobudek w nocy, gdy zaczęłam się wiercić po wyrku moja noga nadziała się na jakiś przedmiot

Lekko przestraszona się podniosłam i sprawdziłam co to było
I wiecie co znalazłam?

Kostkę od ładowarki
Później znalazłam jeszcze kabel i telefon, leżący na praktycznie samym krańcu łóżka [jakim cudem nie spadł to ja nie wiem]

Z moją pamięcią nie mogę sobie przypomnieć, czy podłączałam telefon do kontaktu czy nie, ale chyba tak, bo to już część mojej rutyny

Ej, może ja serio lunatykuje? XD

A więc, mamy już październik
A wiecie co to oznacza?

INKTOBER! :DDD
I memy ze szkieletami na Jeja, ale to taki dodatek

W poprzednich latach próbowałam robić Inktober, ale praktycznie nigdy nie dochodziło to do skutku

Tłumaczyłam to zawsze brakiem czasu, choć miałam go stosunkowo dużo

Teraz nie mam go zbyt wiele, ale mnie to nie powstrzyma! Będę kombinować, albo rysować na zapas

Wszystko będzie robione moim czarnym długopisem, no chyba że skończy mu się tusz

Bo przypominam, pisałam nim fanfikopodobne opowiadanie na egzaminie z polskiego na cztery i pół strony

Więc jak coś przerzucę się na niebieski

Dzień 1 — kryształy

Geneviève w takim naszyjniku z trzema kryształami, które się świecą jak memy opów

Dzień 2 — Garnitur

I przy okazji pierwszy rysunek Aleksego

Wybacz że cię tak zaniedbałam my bby, to już się więcej nie powtórzy-

Ogólbie będę się starała rysować częściej swoje męskie OCki, bo strasznie mało atencji im daje a przecież ich tak wszystkich kocham :c