~~2~~

461 56 11
                                    

obudziłem sie bo poczułem jak chłopak sie poruszył,spojrzałem na niego i wyskoczyłem z kanapy.Spojrzałem na chłopaka jeszcze raz i zamieniłam sie w kota.Poszedłem do lodówki,zaczołem tam szukać choć nic ciekawego tam nie było.Wyszedłem z jego mieszkania,wyszedłem z bloku i poszedłem do naj bliszego sklepu.Kupiłem zakupy,wróciłem do mieszkania chłopaka,zaczełem rozpakowywać zakupy i zaczołem robić mu śniadanie.Po pół godziny zrobiłem mu śniadanie,usłyszałem że zaczyna sie ruszać odrazu zamieniłem sie w kota ,pobiegłem i położyłem sie do niego i udawałem że śpie.Poczułem że chłopak wstał a ja zanim.

-oj obudziłem ko-poczekaj jak-powiedział zdziwiony nick i podszedł do śniadania

Spojrzał na mnie,nie odezwał sie ani słowem tylko otworzył puszke i włożył mi ją w miske.Powochałem ją odrazu wzieło mnie na pawia,spojrzałem na chłopaka z wyrazem oczu "serio?" a chłopak zauwarzył to po kilku minutach jak usiadł na kanape.

-no co?-zapytał i podszedł do mnie
-no jedź-powiedział i podsunoł mi miske

to sam se jedź take gówno mondralo.Popchnołem miske w strone chłopaka i odszedłem.Po chwili leżałem se na szafie a chłopak mnie szukał i po pół godziny  zaówarzył mnie

-dream złaś z tam tąd nie mamy czasu muśimy iść za raz do parku wiec bąź dobrym kotkem i złaź z tamtąd-powiedział i wystawił rece w moją strone.

Skoczyłem na kanape a chłopak wzioł mnie na rece i wyszliśmy.Szliśmy gdzieś sam nawet nie wiem ale zobaczyłem tamtych chłopaków co byli wcześniej u nas.

-cześć-powiedział nick 
-cześć-odpowiedzieli prawie jednocześnie
-a George gdzie?-zapytał a jakiś chłopak biegł w naszą stronę
-J-jestem-powiedział chłopak dysząc

Po kilku minutach zaczęli rozmawiać a nick mnie puścił.Popatrzyłem się i zobaczyłem psa który na mnie szczekał.Zaczołem syczeć w jego stronę i wyciągnąłem pazury.Pies zaczoł piszczeć i zwiną się w kulkę.

-widze że twój pies boi się kota nicka- zachichotał się Alex
-ty też się go boisz-odezwał się karl
-NIE PRAWDA-wykrzyczał Alex

Spojrzałem w jego stronę i udawałem jagbym na niego miał skoczyć.Odrazu się zasłonił rękoma a chłopacy się zaśmiali.

-wogóle się go nie boisz ani trochę Alex-powiedzał nick
-SPIEPRZAJ NICK-wydarł się na nicka a ja zacząłem syczeć
-przepraszam-powiedzał Alex

Przestałem i odeszłem trochę dalej.Poczułem że ktoś mnie złapał za sierść zaczołem odrazu się wiercić.

-a więc tu jesteś dream-powiedział mi znajomy głos
-techno?-spojałem na chłopaka
-tak ja i się ciebie pytałam gdzie ty byłeś szukałem cię z resztą martwiliśmy się dream-powiedział
-oj dobra tam sorry-powiedziałem
-kedyś ci jebnę serio-powiedzał
-przepraszam czemu pan trzyma mojego kota-powiedzał nick który stał obok nas

Techno się na mnie spojrzał z miną "serio serio dream"

-jestem zaklinaczem kotów-powiedzał i puścił mnie

Odrazu pobiegłem do nicka a ten wzioł mnie na ręce

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Ja żyję ludzie jak na razie wracam zobaczymy do kedy

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ja żyję ludzie jak na razie wracam zobaczymy do kedy

tylko zwyczajny kot...||DreamnapOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz