Rozdział 1

7 1 0
                                    

~ Hinata ~
Obudziłem się rano szybkim tempem wiedząc że zaspałem na poranny wyjazd na trening towarzyski . Ubrałem się szybkim tempem zeszłem na dół , zjadłem błyskawicznie płatki nałożyłem na siebie kurtkę i wyszedłem miałem już postawić stopę na ziemi ale zapomniałem o butach co za debil ze mnie . Wróciłem szybko do domu ubrałem buty i wyszedłem . Wziąłem rower i szybko pojechałem pod szkołę

*pod szkołą | godzina 5:13| *

~ Sugawara ~
Hinataaa!!! Wreszcie ! Ile można czekać . Czekamy tu na ciebie już prawie 15 minut wsiadaj do autokaru

* w autokarze | godzina 5:20 | *

~ hinata ~
Usiadłem z Noyą to przecież mój dobry przyjaciel , spojrzałem się w tył siedział sam kageyama wpatrzony w okno słuchawkami na głowię . Postanowiłem dać mu jedno mleko / nie pytajcie mnie skąd mam mleko mama mi spakowała trzy kartoniki / wstałem z miejsca i podszedłem to miejsca kageyamy .
- ej kageyama no bo / zarumieniłem się trochę / chcesz może jedno mleko?

~ kageyama ~
Słuchałem sobie muzyki  , nikt nie chciał ze mną usiąść nawet ten mały rudy , nie wiem co się stało z nimi ale uznajmy że tego nie widziałem nagle spojrzałem się w bok a tu stał rudy krasnal . Zdjąłem słuchawki i się spytałem czego chce .

~ rozmowa ~
- co chcesz ?
- ej kageyama chcesz może jedno mleko ?

~ kageyama ~
Zauważyłem że krasnal robi się coraz bardziej czerwony

~ rozmowa ~
- co ty taki czerwony? Nic ci nie jest ?
- niee nic | jeszcze bardziej się zaczerwieniłem |  to chcesz to mleko czy nie ?
- chce

~ hinata ~
Dałem jemu to cholerne mleko i poszedłem na moje miejsce cały czerwony , ale zauważyłem że siedzi tam Tanaka  .

~ rozmowa ~
- Tanaka co ty robisz na moim miejscu
- to już nie twoje tylko moje
- ale jak to
- takto , weź swój plecak i idź na wolne miejsce pózniej ci wytłumaczę ok?
- ok

~ hinata ~
Zdenerwowałem się , zajął moje miejsce i jeszcze nie chcę mi powiedzieć czemu , nie ma żadnych miejsc jest tylko u kageyamy ugh dobra idę go spytać czy mogę z nim usiąść

~ rozmowa ~
- hej kageyama tak wyszło że nie mam gdzie usiąść mogę z tobą?
- czemu nie możesz usiąść z noyą ?
- | wytłumaczyłem mu |  no i tak wyszło to mogę ?
- jak dasz mi jeszcze jeden kartonik to tak

~ hinata ~
Oddałem mu ten kartonik i usiadłem na miejscu , gdy jechaliśmy zasnąłem

~ na miejscu ~ | szkoła nekomy | | godzina 8:47|

| dziękuje że przeczytałeś pierwszy rozdział mojej książki  <3 | | słów 374 |

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Aug 01, 2021 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

„życiowa lina &quot; ~ kagehina ~ Where stories live. Discover now