Rozdział 1

20.6K 1K 21
                                    

Marzec 2013

Niedawno wróciłam do domu po udanej imprezie z przyjaciółmi. Tym razem nie byłam jednak pod wpływem alkoholu. Zdecydowałam, że powinnam chociaż trochę przystopować i przekonać się na własnej skórze, czy można dobrze się bawić bez procentów zawartych w organiźmie. Jak się okazało - można.

Zdjęłam obcasy z obolałych stóp. Teraz marzyłam tylko i wyłącznie o gorącej kąpieli z bombelkami. Weszłam do salonu i na stoliku położyłam moją torebkę. Wolnym ruchem zaczęłam odpinać zamek sukienki, która idealnie układała się na moim ciele. Czynność ta nagle została przerwana. Usłyszałam jakiś krzyk tuż za oknem. Mieszkałam w domu jednorodzinnym dlatego wszystko co działo się w ogrodzie albo na ulicy przy budynku nie mogło zostać przeze mnie niezauważone.

Postanowiłam sprawdzić kto to krzyknął. Może to się wydać dziwne, że w ten sposób reaguje na bylejaki dźwięk, ale to nie brzmiało normalnie. Otworzyłam okno i wystawiłam głowę na zewnątrz. Nic tam nie było. Dla własnej pewności udałam się przez tylne drzwi do ogrodu. Zamarłam. To był przerażający widok. Na trawie przy krzakach leżał zakrwawiony chłopak. Nerwowo się rozglądałam bojąc się, że zaraz to ja zostanę zaatakowana. Po chwili podbiegłam do chłopaka. Był przytomny. - On tu jest! Uciekaj! - wydusił z siebie nieznajomy.

he looks so scary // l.h.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz