Kilka lat później ...
Draco chodził po domu zastanawiając się jak przekaże rodzinie ważną informację
I temu jednemu ...
Na myśl o nim miękkoło mu serce
-tato tato *głos maluszka Ignacego do dragona obudził gobz wspomnień
-co się stało
-zapomniales znowu
-ale o czym
-jedziemy do twoich rodziców mama już czekDraco wystraszył się nie przemyślał sobie jak przekazać to rodzinie
-ale dziś ?
- nie jutro wiesz
- nie tym tonem*Wsiedli do auta i roluszyli przes znienawidzony świat mugoli
W trakcie trasy Draco rozmyślił cały plan
![](https://img.wattpad.com/cover/275964274-288-k281873.jpg)