*Lucjusz rozmawia z Draconem gdzieś na korytarzu*
*Snape przechodzi obok*
Lucjusz: *prawie mdleje*
Draco: Wszystko w porządku?
Lucjusz: tak...tylko..
Draco: tylko co?
Lucjusz: y.. *patrzy jak czarnowłosy znika za rogiem*
Draco: ...
Lucjusz: nie mogę oddychać, wezwij pomoc
Draco: co-
BINABASA MO ANG
"𝐤𝐨𝐜𝐡𝐚𝐦 𝐜𝐢𝐞̨ 𝐳𝐚 𝐰𝐬𝐳𝐲𝐬𝐭𝐤𝐨 𝐢 𝐤𝐨𝐜𝐡𝐚𝐦 𝐜𝐢𝐞̨ 𝐳𝐚 𝐧𝐢𝐜"
Random𝑊 𝑡𝑦𝑚 𝑜𝑝𝑜𝑤𝑖𝑎𝑑𝑎𝑛𝑖𝑢 (?) 𝑏𝑒𝑑𝑎 𝑡𝑎𝑙𝑘𝑠𝑦, 𝑧 𝑡𝑒𝑔𝑜 𝑗𝑎𝑘𝑧𝑒 𝑝𝑖𝑒𝑘𝑛𝑒𝑔𝑜 𝑠ℎ𝑖𝑝𝑢 (sɴᴜᴄɪᴜs- sᴇᴠᴇʀᴜs sɴᴀᴘᴇ & ʟᴜᴄᴊᴜsᴢ ᴍᴀʟғᴏʏ) 𝑍𝑎𝑝𝑟𝑎𝑠𝑧𝑎𝑚 𝑑𝑜 𝑐𝑧𝑦𝑡𝑎𝑛𝑖𝑎♡︎♥︎♡︎☻︎ Ps. pisze coś takiego pierwszy raz
