Does He Know?

109 7 1
                                    

Two.

Wstałam bardzo wcześnie, dzowne, dzisiaj jest poniedziałek i powinnam wstać późno...

Dopiero teraz się zorientowałam że laptop mi pika...?

Otworzyłam go i wyświetliła mi się wiadomość z Twettera.

Od Harrego.

' Are you going to show us?'

Zaśmiałam się ponieważ on nawet mnie nie zna, nie wie jak wyglądam, bo na twetterze mam zdjęcie moich nóg.

'Meby..'

Odpisałam.

'You go to shool today?'

Spytał.

' Yes, but I do not think I'll go ...'

' You can not go today'

' I know but I want to have good grades'

'It...Bye'

Napisał.

'Bye....'

Odpisałam mu i zamknełam laptopa.

Ubrałam się i zeszłam do kuchni.

Wszyscy jeszcze spali, no oprócz Bety bo słyszałam jak się krząta po poloju.

Zrobiłam sobie śniadanie i razem z Bety wziełyśmy torby i wyszłyśmy z domu.

Zauważyłam że siostra ma słuchawki w uszach i podrygiwuje głową.

- Daj - powiedziałam a ona mi dała słuchawke.

Śpiewał ładny zachrypnięty głos.

WoW ale śliczne słowa...:(

Na solówce jakiegoś chłopaka się popłakałam, miał anielski i przyjemny dla ucha głos.

Potem znowu ten zachrypnięty głos i chyba wszyscy.

Oddałam jej słuchawke.

- Kto to śpiewał? - spytałam.

- One Direction - odpowiedziała.

- Podobała mi się głos jednego z nich, był zachrypnięty i niski. - wyjaśniłam.

- Harry - odpowiedziała a ja się zatrzymałam.

- Nazwisko? - spytała.

- Styles, Harry Styles - Wyjaśniła a ja poszłam przed siebie do szkoły obok siostry.

Nie wieże ....nie no pisali że on śpiewa w tym zespole ale...WoW!

Ma prześliczny głos...i ten tekst....

Weszłam do szoły i zauważyłam że wszyscy się na mnie patrzą z.....zazdrością??

Zignorowałam to i weszłam do klasy.

- Dzień dobry - powiedziałam jak zawsze.

- Dzień dobry - odpowiedziała mi pani od biologi...jezu nienawidze biologi!!

Usiadłam w ławce obok Marty.

- Hej - powiedziałam cicho.

- Hej - powiedziała tak jakoś dziwnie wesoła.

Oczywiście nie życze jej aby płakała tylko ona...za bardzo się tak nie cieszy.

- Co jest? - spytałam.

- Dziewczyna Harry Styles cię fallownoł - powiedziała

- No...i co w zwiąsku z tym? - spytałam.

- Jezu dziewczyno! Harry Styles, sławny, przystojny, bogaty i do tego popularny na całym świecie nastolatek zaczął cię obserwować! - powiedziała.

- Przepraszam panie, przeszkadzam wam? - spytała nauczycielka.

- Nie - powiedziałam ale Marta musiała wcisnąć te swoje trzy grosze.

- Właściwie to tak - powiedziała a cała klasa ucichła.

- Ah tak? No to może skoro tak cię ciągnie do gadania to może chcesz odpowiedzieć na kilka pytań? - spytałam z wyrzutem nauczycielka.

- Przepraszam - powiedziała Marta a reszte lekcji żadna z nas sie nieodzywała.

Skierowałam się z Bety do domu i weszłam do mojego pokoju.

Kurs laptop!

Skierowałam się po laptopa i usiadłam na łóżku.

Do urodzin mojej siostrzyczki młodszej o 4 lata zostało 2 dni.

Otwożyłam laptopa i zauważyłam że na stronie głównej na twetterze jest twett od Harrego że nie może się doczekać już koncertu i że kocha swoich fanów.

Lajknełam to bo to z jego strony bardzo słodko.

Sprawdziłam kto mnie obserwuje i nie uwierzycie....

2 MILIONY OBSERWUJĄCYCH!!!!

AAAAAAAA!!!!

Nie kumam....

Jak Harry jeszcze mnie nie obserwował to miałam tylko..no nie wiem...może 36 obserwujących ale on mnie zaopserwował wczoraj...łooo!!

Ale on jest popularny!

Dobra ten dzień był dziwny....

Ide spać.

Does He Know?Where stories live. Discover now