11

295 8 1
                                    

Kacper

W szpitalu okazało się że dziecko jest całe i zdrowe, wiem że wcześniej mówiłem że go nie chce ale zmieniłem zdanie gdy do mnie to dotarło.  Cieszę się że będziemy rodzicami z Julką.

Julka 

Właśnie dostałam wypis i wyszłam na korytarz gdzie czekał na mnie Kacper. Podeszłam do niego i go przytuliłam.

Kacper 

Gdy Julka mnie przytuliła zrozumiałem że trzymam swój cały świat w objęciach.

J-dziękuje Ci że mnie uratowałeś i że o mnie zadbałeś ale ja już idę.

K-gdzie?

J-do mieszkania, rodzice na mnie czekają.

K-a nie możesz zamieszkać ze mną 

J-może kiedyś jak będzie git po między nami.

K-ale pamiętaj że ja chce to dziecko wychować razem z tobą.

J-Pamiętam.

K-dobra dziewczynka, a teraz chodź ze mną jeszcze na chwilkę do mnie.

J-niech ci będzie, ale na chwilke

K-zobaczymy- powiedziałem szepcząc zadowolony.

GangsterWhere stories live. Discover now