Pierwsze Spotkanie

50 3 8
                                    


Hej chciałabym na stępie powiedzieć, że ta książka jest inspirowana moimi snami(XD) więc będą tam występowały wulgaryzmy, przemoc, sceny 18+. Jeśli masz jakiś problem do LGBTQ+ proszę tego nie czytać bo ta książka właśnie będzie o tym temacie.
Więc co mogę jeszcze powiedzieć, milego czytania mam nadzieję, że wasze mózgi będą zdrowe po przeczytaniu tego :D
Ps. To moja pierwsza książka, więc mam nadzieję, że to zrozumiecie również przepraszam za błędy jak jakiekolwiek będą :)

Więc zaczynajmy :D!
__________________________________________

-Eh... Nowa szkoła, nowa klasa i nowe znajomości.. Będę tęsknił za innymi no, ale cóż nic nie zrobie.

-Dasz radę kochanie, od razu znajdziesz sobie znajomych nie musisz się bać.

Powiedział tata chłopca i wsiadł do auta.

-Skoro jeszcze dzisiaj się nie przeprowadzamy to dlaczego muszę iść dzisiaj do nowej szkoły? Mógłbym zostać te ostatnie kilka dni w tej szkole..

-Kochanie...wiem to jest ciężkie dla Ciebie ale najlepiej będzie jak dzisiaj pójdziesz do nowej szkoły i poznasz kogos. Zawsze na początku nie jest łatwo, ale ty jesteś silny chłopak i dasz radę. I tak w ogóle macie te wasze messengery czy co tam jeszcze, to możecie zawsze ze sobą popisać co nie?

Uśmiechnął się i spojrzał na chłopaka siedzącego obok.

-Hahaha, masz rację. Poprawiłeś mi humor dzięki tato.

Tata chłopca uśmiechnął się bardziej i odjechali. Gdy byli już przy szkole, Damian, bo ten chłopiec miał tak na imię , wyszedł z auta, dał buziaka ojcu i szedł w stronę nowej szkoły.
Stanął przed drzwiami, po czym je otworzył i wszedł do środka, było tak ładnie, że młodzieniec się zapatrzył i wpadł na jakiegoś chłopaka.

-O jezu, przepraszam bardzo ja nie chciałem! J-ja się tylko zagapiłem, i nie patrzałem gdzie idę wybacz..

Mówiąc to lekko się zarumienił.

-Hahahah, nic się nie stało, nie musisz przepraszać. Jesteś nowy prawda?

-Tak, Tak jestem nowy hehe... Jest tutaj tak ładnie, że można tutaj siedzieć godzinami.

-Masz rację, niestety nie można zbyt długo tutaj siedzieć. Takie są zasa-

Popatrzał na Damiana z malym zdziwieniem.

-Nie masz mundurka ani plecaka?

Odparł z zaciekawieniem.

-Emmm. N-nie, ponieważ dzisiaj powinienem odebrać mundurek, a plecaka nie przyniosłem bo po co przynosić pusty plecak hehe

Złapał się za szyję i bardziej się zarumienił.

-Książki powinieneś dostać dzisiaj więc mogłeś sobie wziąść plecak.

Mina Damiana wyglądała mniej więcej tak: 👁️👄👁️

-W ogóle się nie przedstawiłem, jestem Nikodem a ty?

-Damian, miło poznać

-Wzajemnie, wiesz może do jakiej klasy dołączysz?

-Nie nie wiem jeszcze, nie wiem czy mam iść do Dyrektora, czy poczekać aż ktoś mnie zaczepi czy w ogóle coś tam zrobi

-Nie wiem no to... Poczekja trochę jak nic się nie stanie idź do pokoju Dyrektora jest na ostatnim piętrze, jeśli nie chce Ci się wchodzić po schodach to mozesz pojechać windą.

Damian zrobił nagle wielkie oczy, po czym powiedział:

-W tej szkole jest winda!?

Nikodem się uśmiechnął, a potem wybuchł śmiechem.

Oddalbym nawet za Ciebie życie... | 18+Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz