ze mną do walki ?!

18 1 0
                                    

12.7.2021 rok
*Pov Kononowicz*
Achh, jak mnie wszytko boli. Major to zwykła oferma, nic mi nie pomaga za jakie grzechy matko! *Płacz boży * 😿
Nagle przybiegł major machając mi kamera przed twarzą.Bardzo minie to zdenerwowało więc krzyknąłem w jego stronę

-a czego pan chce od chorego człowieka
- no ogółem trzeba nagrywać filmy dla ludzi
- nima
Powiedziałem dumny i zabrałem kapelusz, poprawiłem szelki i wziąłem laskę kierując się do wyjścia przed dom .

-A gdzie ty idziesz no zostawiasz mnie k*rwa jak zwykle - krzykną major
- Idź lepiej nitro do lasu wąchać panie majorku- odpowiedziałem i zamknąłem drzwi usiadłem na nowej ławce zrobionej przez mexicana patrząc na mur sąsiada aż mnie to zdenerwowało ponieważ był za wysoki i zasłaniał mi słoneczko boże
-panie co pan wyrabia- krzyknąłem do sąsiada
- Krzysiek masz jakiś problem już kiedyś się kłóciliśmy o płot
Nagle podszedł major i powiedział a co ty się czepiasz stara pruchwo
- a ty się majorku nie wtrącaj bo tu jest poważna rozmowa
Major się nie odezwał i patrzył w kamerę wydaje mi się że coś nagrywał
- zaraz zadzwonie na policję ! Krzyknąłem oburzony
- ja zaraz zadzwonie proszę zobaczyć co pan wyrabia zakłóca moja prywatność
- ze mną do walki ?!? Krzyknąłem
- można jak najbardziej jeszcze jak- odpowiedział mi chłopak

Nie bałam się go ponieważ w dzieciństwie trenowałem karate postanowiłem że przeskoczę przez płot sąsiada . Chciałem wejść ale nie dałem rady. Major pomógł mi wejść na drzewo i skoczyłem do niego robiąc potrójne salto .

-no chodź pan powiedziałem do mężczyzny na co on się wycofał.
Odpiolem swoje szelki i zdjalem koszulkę by było widać mięsie. Niestety zanim go uderzyłem przyjechała policja wystraszyłem się aż zemdlałem .

*Pov major*
Widzicie co zrobilscir mówłem patrząc na Krzysia.

- trzeba mu zrobić usta usta- powiedział jakiś policjant
Bez namysłu podbiegłem do Krzyśka i zacząłem akcje.

*Pov konon*
Byłem w jakieś dziwnej miejscówce.

- gdzie ja jestem - powiedziałem do przypadkowej osoby
- Jesteś w niebie - odpowiedział mi pan z zieloną broda
-moge cię oprowadzić - zaproponował
- można jak najbardziej- odpowiedzialem
Chłop pokazywał mi niebo i nagle spojrzałem w dół
- co to jest?
- piekło
Czy to jest papiez?- spytałem
- jeszcze jak
Popłakałem się ahh jakie to smutne 😿 

          Dzięki za 1 rozdział ogółem pozdrawiam

Вы достигли последнюю опубликованную часть.

⏰ Недавно обновлено: Aug 03, 2021 ⏰

Добавте эту историю в библиотеку и получите уведомление, когда следующия часть будет доступна!

Domówka u KononaМесто, где живут истории. Откройте их для себя