Rozdział 2

4.5K 349 14
                                    

- Przeziębisz się.

Mary obróciła głowę w stronę źródła głosu, a jej oczy powiększyły się na widok chłopaka sprzed trzech dni. Był ciepło opatulony, niósł swoją laskę i parasolkę, razem z parą okularów, które miał na nosie.

- Co cię to obchodzi? - odpowiedziała niegrzecznie. I co z tego, że siedziała w ulewnym deszczu? Może lubi. Może nie ma nic przeciwko przeziębieniu. To nie koniec świata.

- Po prostu wypatrzyłem cię i próbuję o ciebie zadbać. - powiedział, po czym dostał napadu śmiechu. 'Oh, prawda', pomyślała Mary. Wypatrzył.

- Wow, zabawne. - odpowiedziała sarkastycznie. Mary zaprzestała prób zastanawiania się, skąd wiedział o jej obecności. Był niewidomy, więc jego inne zmysły prawdopodobnie były wyostrzone.

- Wiem, że jestem zabawny!

'Nie, nie jesteś', pomyślała Mary. Oparła się plecami o drewnianą ławkę i podniosła wzrok na zachmurzone niebo. Krople deszczu spadały prosto na jej twarz i oczy; ale nie miała nic przeciwko temu. Kochała deszcz.

- Jak masz na imię? - zapytał niespodziewanie.

- Jezus.

- Pięknie. Twoi rodzice muszą być bardzo dumni.

- Całkowicie.

- Ok, przestań pieprzyć. Jak naprawdę masz na imię?

- Mary Lou.

- Słodko.

- Nie bardzo. A ty?

- Harry Styles.

- Słodko. - Mary powtórzyła jego wcześniejsze słowa z uśmiechem tańczącym na jej wargach. Nie, żeby on mógł to zobaczyć.

- Nie bardzo. - uśmiechnął się, odsłaniając dołeczki.

Westchnęła, wstając i żegnając się z Harry'm, po czym odeszła.

Blind - Harry Styles - tłumaczenieDonde viven las historias. Descúbrelo ahora