Gilan - *czyta raport* O nie! Katastrofa!
Will - *wbiega do pokoju* Co się stało? Ktoś nas zaatakował?
Horace - *zjawia się za Willem* Morgarath powrócił?
Halt - *wbija przez okno* Czyżby Tennyson?
Crowley - *wyłania się z pod biurka* Atak Wargalów? Zbliżająca się wojna z innym krajem?
Gilan - Co? Nie. Jeszcze gorzej
Horace - Och, zagłada świata! *upada na ziemię*
Gilan - Skrzynia z kawą wypadła z okrętu do morza!
Will, Halt, Crowley - *histeryczny krzyk*