3. Wyznanie uczuć

455 21 301
                                    

Hinata

Pewnego dnia chłopak podszedł do Twojej ławki i poprosił Cię o pomoc z angielskim. Była to Twoja mocna strona, więc cieszyłaś się że możesz mu pomóc. Po treningach chłopaka udałaś się z nim do jego domu, żeby na spokojnie wytłumaczyć mu wszystko. Panią Hinatę zadowolił Twój widok, kobieta za Tobą przepadała, tak jak jej córka. Shoyo wydawał się speszony reakcją jego mamy. W jego oczach robiła mu obciach traktując Cię jak własną córkę, ale dla Ciebie było to bardzo miła odmiana.

Razem z chłopakiem udaliście się na górę i zaczęłaś mu tłumaczyć nowo poznaną gramatykę. W trakcie nauki weszła do was Natsu i usiadła koło was.

- Mogę posłuchać?

- Nie ma problemu! Ah, żeby moja młodsza siostra już była taka duża jak Ty... O ile byłoby mi prościej spać...

- Natsu wyjdź, bo trudniej mi się skupić - na te słowa Natsu uznała, że zrobi bratu na złość, bo nie pozwolił jej spędzić czas z [imię]. Dziewczynka chwilę siedziała cicho czekając na dobry moment żeby się odezwać. Nastała chwila, gdy Shoyo wykonywał przykład skupiony, która się nadawała wręcz idealnie dla dziewczynki.

- Jeeju... Braciszku, Ty to kochasz [imię], prawda?

- Tak, tak Natsu... Czekaj, NIE!

- PRZYZNAŁEŚ SIĘ! - były słowami, które usłyszeliście od dziewczynki zanim ta zbiegła na dół zostawiając was w takiej sytuacji. Chwilę była między wami napięta atmosfera, jednak Shoyo uznał, że już czas powiedzieć prawdę.

- Tak właściwie to... - zaczął niepewnie, a Ty już w ogóle nie wiedziałaś co masz o tym wszystkim sądzić. Hinata jednak kontynuował - Natsu miała trochę racji...

- ...

- [imię] Cz-CZY ZOSTANIESZ MOJĄ DZIEWCZYNĄ?! - wypalił chłopak zamykając oczy, a Ty siedziałaś przed nim osłupiała.

- Tak Shoyo, tak! - powiedziałaś szczęśliwa jak do Ciebie dotarło o co zostałaś spytana. Chłopak uradowany podskoczył ze szczęścia uderzając głową w sufit.

- Ała!

- Uważaj na siebie trochę - powiedziałaś rozbawiona

- Kocham Cię - powiedział z uśmiechem

- Ja Ciebie też - odpowiedziałaś rozczulona jego wyznaniem.

Kageyama

Chłopak siedział na przerwie i agresywnie pił mleko z kartonika. Widocznie miał zły dzień, dlatego też postanowiłaś dowiedzieć się co zaprząta głowę zamyślonego Tobio.

- Kageyama, nad czym tak myślisz? - spytałaś lekko zachrypniętym głosem. Twoje gardło nie było dziś w najlepszym stanie, przez co chłopak nie rozpoznał że to Ty. Na jego szczęście lub nie szczęście nie sprawdził z kim rozmawia, tylko odpowiedział.

- Zastanawiam się jak bardzo Sugawara-san będzie na mnie zły, jak wyznam [T.i] uczucia... - zamurowało Cię. Wtedy sobie zdałaś sprawę, że chłopak nie ma pojęcia że z Tobą rozmawia

- Myślisz że Cię odrzuci? - kontynuowałaś

- Nie wiem... Jak sądzisz?

✨ Preferencje Haikyuu ✨Where stories live. Discover now