Tak myślałem by kiedyś zrobić z tego coś większego ale no... nie jestem osobą która potrafi pisać opowiadanie na dłuższą metę. Ogulnie w tym opowiadaniu głównym bohaterem jestem ja jako wilk samotnik. Jest to ostatni dzień z mojego życia. Czemu ostatniego? Przeczytajcie sami. Natchnienie do tej pracy zawdzięczam Czarnej Wilczycy (pozdro dla kumatych) i mojemu umysłowi który nie pozwala mi spać do 23. (Dzięki mózgu bardzo Cię za to kocham)
4 parts