"Razem przyglądaliśmy się krwawej scenerii - szlama i syn Czarnego Pana. Dwa różne bieguny, których przeciwieństwa przyciągnęły je do siebie, aż stworzyły jedność.
Staliśmy się śmiercią. I zmierzaliśmy w stronę Voldemorta."
"Razem przyglądaliśmy się krwawej scenerii - szlama i syn Czarnego Pana. Dwa różne bieguny, których przeciwieństwa przyciągnęły je do siebie, aż stworzyły jedność.
Staliśmy się śmiercią. I zmierzaliśmy w stronę Voldemorta."
Zawsze twierdziliście, że jeden dzień nie może wywrócić czyjegoś życia do góry nogami? No więc się mylicie.
Zwyczajne listopadowe popołudnie mogłoby się wydawać całkiem spokojne, lecz to tylko pozór...