Ludzie i smoki to odwieczni wrogowie pragnący swojego unicestwienia. Nikt nie pamięta jak zaczął się ten konflikt jednak nikogo to nie obchodzi. Od wielu lat jedynym celem ludzi jest wymordowanie wszystkich smoków. Do tego celu stworzyli wyspecjalizowany odział wojska nazwany zabójcami. W Vilarze czyli jednym z trzech królestw ludzi znajdują się cztery placówki zabójców, z których najlepsza położona jest na północy, gdzie mieszka trójka rodzeństwa. Każdy z nich ma swój własny cel by zakończyć wojnę i każdy z nich stara się do niego dążyć. Na ich drodze stanie bestia, której imię jest postrachem wszystkiego co żywe. Który z nich osiągnie swój cel? Jak dużo będą musieli poświęcić? I kto zginie podczas tej drogi? "Zawsze jest nadzieja, że świat może stać się lepszy tylko nikt nie ma odwagi go naprawić" WAŻNE! •za wszystkie błędy ogromnie przepraszam •w opowieści będzie sporo przemocy i przekleństw dlatego młodsi czytelnicy niech się lepiej zastanowią •rozdziały będą się pojawiać raz w tygodniu (jeśli się wyrobię) i będą miały minimum 1000 słów • to na tyle miłego czytania!
30 parts