Mija dzień za dniem, A ja myślę wciąż Czy warto było życie tak marnować? Może właśnie to Ten przekorny los Chce, by cały czas próbować. Biała kalina, biała kalina Białe kwiaty ma. A nasza miłość tak jak wędrowiec Trudną drogę zna. Niech nasza droga, niech nasza droga Zaprowadzi nas Tam, gdzie miłości spokojna przystań Szczęście dla nas ma. 25-letni Adrian Bielczyk po 10 latach wraca do rodzinnej wioski na Podkarpaciu, przez 10 lat mieszkał w internacie i w Akademiku w Krakowie potem studiował również w Krakowie. Po skończonych studiach naszła go myśl, żeby wrócić do swojego rodzinnego domu, ponieważ musiał spotkać się z pewną dziewczyną z którą nawet nie zdążył się pożegnać przed wyjazdem. Czy Jagna dalej będzie pamiętać Adriana? Czy wybaczy mu to, że odszedł? Czy dalej coś do niego czuje? Na te pytania odpowiedź zna tylko tytułowa Biała Kalina którą wręczył jej 10 lat temu na ostatnim spot